"Pan Marcin Horała mówi, że był wkurzony na tę sprawę. To nie jest moim zdaniem wystarczające zajęcie się sprawą" - tak Adam Szłapka z Koalicji Obywatelskiej odpowiedział w Porannej rozmowie w RMF FM na słowa byłego pełnomocnika rządu ds. CPK dotyczące ujawnionej przez WP kontrowersyjnej sprzedaży działki. "Mieliśmy do czynienia z rządem dwutygodniowym, którego celem było podomykanie różnych przekrętów Prawa i Sprawiedliwości. Tutaj mamy grubą sprawę - w 24 godziny 160 hektarów, takie rzeczy się nie dzieją" - ocenił rzecznik rządu.
Adam Szłapka zapewnił w RMF FM, że nie obawia się pozwu ze strony Marcina Horały. Miałaby to być reakcja na słowa rzecznika rządu o tym, że ws. kontrowersyjnej sprzedaży działki Horała ponosi odpowiedzialność nie mniejszą niż Robert Telus, ówczesny minister rolnictwa.
Szłapka odniósł się też do ujawnionego pisma Horały, w którym sprzeciwiał się on sprzedaży działki pod CPK. Wygląda, jakby to była taka próba: "O, zrobiłem coś, dajcie mi spokój" - stwierdził lekceważąco. Mamy sprawę co najmniej dwuznaczną, a tak naprawdę śmierdzącą na kilometr. Nie wystarczy pismo - trzeba krzyczeć - takie było jego zadanie - ocenił.
Postępowanie w tej sprawie powinno wszystko wyjaśnić. To, jak gruba jest ta afera, pokazuje fakt reakcji Prawa i Sprawiedliwości. Jarosław Kaczyński zawsze do upadłego bronił swoich. Widocznie wie, że sprawa jest kompletnie przegrana z punktu widzenia Prawa i Sprawiedliwości, bo nigdy do tej pory tak szybko nie reagowali - dodał gość Tomasza Terlikowskiego.
W rozmowie pojawił się też temat zakończenia działalności przez Nowoczesną - Adam Szłapka przez pewien czas był liderem tego ugrupowania. Jaka część długów partii zostanie spłacona?
Jest powołany likwidator. Będzie rozmawiał z naszymi wierzycielami. Będzie starał się dojść do porozumienia takiego, żeby maksymalnie zaspokoić ich oczekiwania - zapowiedział Szłapka. Wydaje mi się, że znaczna część tych zobowiązań zostanie spłacona - ocenił.
Dopytywany o majątek Nowoczesnej gość RMF FM stwierdził, że to minimum kilkaset tysięcy złotych z subwencji.
Tomasz Terlikowski pytał swojego gościa również o to, dlaczego wciąż nie poznaliśmy listy osób, które były podsłuchiwane z użyciem Pegasusa.
Trudno mi jest powiedzieć. Na pewno są osoby, które nie chcą być ujawnione - stwierdził Adam Szłapka.
Jeśli chcemy o tym rozmawiać, musimy znać bardzo dobrze kontekst. A kontekst jest taki, że za czasów Prawa i Sprawiedliwości przepisy dotyczące kontroli operacyjnej zmieniono w taki sposób, że kontrolę sądu zastąpiono kontrolą następczą - po fakcie - tłumaczył rzecznik rządu.
Szłapka nie chciał przesądzać, że lista podsłuchiwanych Pegasusem nie zostanie ujawniona - jak stwierdził, taka decyzja należy do resortu sprawiedliwości. Zwrócił jednak uwagę na potencjalne problemy, jakie mogłoby rodzić stworzenie i upublicznienie takiego wykazu.
Na jednej liście będą ludzie niesłusznie podsłuchiwani i słusznie podsłuchiwani. To trochę tak jak w dawnych czasach z listą Macierewicza, która była kompletnym absurdem - argumentował gość RMF FM.
Na koniec rozmowy Tomasz Terlikowski pytał rzecznika rządu o aktywność fizyczną premiera Donalda Tuska, który kiedyś był znany z uprawiania futbolu, ale miał porzucić tę formę aktywności ze względu na problemy z kolanami.
Nie miałem okazji nigdy grać z panem premierem w piłkę - wyznał Szłapka. Jak podkreślał, szef rządu jest bardzo aktywny.
Pan premier grywa w ping-ponga - zdradził.
Słuchacze RMF FM i Radia RMF24 oraz użytkownicy portalu RMF24.pl mogą mieć swój udział w Porannej Rozmowie w RMF FM. Wystarczy, że prześlą pytania, które prowadzący zada swoim gościom.
Należy wpisać je w poniższej formatce lub wysłać maila na adres fakty@rmf.fm.
Jeśli nie wyświetla Wam się formatka, znajdziecie ją pod tym adresem: >>>TUTAJ<<<.


