W sobotę na Uniwersytecie Browna w stanie Rhode Island niezidentyfikowany sprawca zastrzelił dwoje studentów, z kolei dwa dni później zamordowany został wybitny naukowiec z prestiżowego Massachusetts Institute of Technology. Śledczy są coraz bardziej pewni związku między tymi zbrodniami.
- Więcej informacji z Polski i ze świata znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl. Bądź na bieżąco!
Była godzina 16:00 czasu lokalnego w sobotę, kiedy uzbrojony mężczyzna wtargnął na teren Uniwersytetu Browna i otworzył ogień do przebywających tam ludzi. Zabił dwoje studentów - Ellę Cook i Mukhammada Aziza Umurzokova - i ranił dziewięć innych osób.
Uniwersytet Browna, należący do Ligi Bluszczowej (ang. Ivy League), grupy ośmiu prestiżowych prywatnych uczelni w północno-wschodnich Stanach Zjednoczonych, znajduje się w mieście Providence w stanie Rhode Island.


