"Skoro opinię publiczną interesuje mój gest podczas debaty, to odpowiadam, że był to woreczek nikotynowy" - powiedział Karol Nawrocki - Gość Krzysztofa Ziemca w RMF FM - odnosząc się do wczorajszego starcia z Rafałem Trzaskowskim. "Podczas słuchania Rafała Trzaskowskiego przydaje się saszetka nikotynowa" - dodał kandydat na prezydenta popierany przez PiS. Nawrocki zapowiedział także, że "chce zaprosić kandydata KO na prezydenta, aby wspólnie z nim zrobił sobie test na obecność substancji w organizmie, żeby sprawdzić, czy są tam narkotyki".
W piątkowy wieczór polska scena polityczna była świadkiem wyjątkowo burzliwej debaty, która wywołała szerokie komentarze w mediach społecznościowych.
Ważnym punktem dyskusji stał się nietypowy gest Karola Nawrockiego, który podczas debaty umieścił coś w ustach. I od tego tematu zaczęła się rozmowa Krzysztofa Ziemca z kandydatem na prezydenta popieranego przez PiS.
Skoro opinię publiczną interesuje mój gest podczas debaty, to odpowiadam, że był to woreczek nikotynowy - odpowiedział Karol Nawrocki w RMF FM.
Jeśli słucha się jak Rafał Trzaskowski, który chce być prezydentem Polski, mówi cały czas o swoich urojonych sukcesach w Warszawie, to pomyślałem sobie, że to jest ten moment, w którym przyda się saszetka nikotynowa - dodał.


