Klasyk znów nie zawiódł. W tym meczu było wszystko - siedem goli, mnóstwo okazji, zwroty akcji i sędziowskie kontrowersje. Finalnie FC Barcelona pokonała Real Madryt 4:3, dzięki czemu powiększyła przewagę w tabeli nad odwiecznym rywalem do siedmiu punktów. Mistrzostwo dla "Blaugrany" wydaje się więc formalnością.
FC Barcelona przystąpiła do El Clasico kilka dni po porażce 3:4 po dogrywce z Interem Mediolan w półfinale Ligi Mistrzów. Najcenniejszego trofeum w futbolu klubowym w Europie nie wywalczy, ale w niedzielę zrobiła duży krok do odzyskania mistrzostwa kraju.
Zgodnie z zapowiedziami niemieckiego szkoleniowca Hansiego Flicka w bramce "Dumy Katalonii" wystąpił Wojciech Szczęsny, natomiast Robert Lewandowski, który w meczu z Interem wrócił do gry po przerwie z powodu kontuzji (wszedł wówczas w pierwszej minucie doliczonego czasu gry), tym razem całe spotkanie spędził na ławce rezerwowych.
W drużynie Realu Madryt - z powodu braku pięciu ważnych obrońców - trzeba było eksperymentalnie zestawić linię defensywy.
Barcelona odwróciła losy meczu
Początek meczu na Stadionie Olimpijskim w Barcelonie był piorunujący w wykonaniu "Królewskich", a szczególnie Kyliana Mbappe.
Najnowsze
Najpopularniejsze
-
Wczoraj, 23 grudnia (20:40)Katastrofa samolotu w Turcji. Na pokładzie był ważny wojskowy
-
Wczoraj, 23 grudnia (12:37)Rosjanin wpadł w warszawskim hotelu. Ukraińcy chcą ekstradycji
-
Poniedziałek, 22 grudnia (21:57)Erdogan ogłasza światu: Turcja buduje gigantyczny lotniskowiec i flotę wojenną
-
Poniedziałek, 22 grudnia (18:49)Sto rakiet międzykontynentalnych w pobliżu Mongolii. Obawy w USA
-
Wczoraj, 23 grudnia (07:25)Potężny atak Rosji na Ukrainę. Polska poderwała myśliwce
-
Poniedziałek, 22 grudnia (21:37)56-latka wjechała autem w tłum. Dramatyczne sceny w Holandii


