"Różnie oceniam tych kandydatów - nie oceniam ich podobnie dobrze albo podobnie źle, ale na dziś 100 proc. przekonania do żadnego z kandydatów nie mam" - przyznał w RMF FM Michał Kobosko - pełnomocnik wyborczy Szymona Hołowni - zapytany o to, na kogo zagłosuje w drugiej turze wyborów prezydenckich. "Trzeba będzie się zdecydować. To wybór między gilotyną a kulą w łeb" - mniej więcej tak to wygląda z punktu widzenia Konfederacji - ocenił Artur Dziambor - poseł Konfederacji i członek sztabu Krzysztofa Bosaka.

Szymon Hołownia i cały jest projekt zaczął się właśnie od tego, na tym został zbudowany i znalazł poparcie 2,2 mln wyborców (...) właśnie dlatego, że zaproponował coś innego niż prosty, męczący dla milionów Polaków podział między PiS a PO. Gdyby nie było takiego duopolu, gdyby nie było zmęczenia ludzi takim podziałem, pewnie nie byłoby projektu Szymona Hołowni albo miałby dużo trudniej - stwierdził w RMF FM Michał Kobosko - pełnomocnik wyborczy Szymona Hołowni. Polska nie jest Stanami Zjednoczonymi. To nie jest podział na Partię Republikańską i Partię Demokratyczną. Polską scenę polityczną trzeba dopiero zbudować. Dwie główne partie nie odpowiadają na potrzeby dużej części społeczeństwa - tłumaczył.

Od kilkunastu lat jak chodzę na drugie tury wyborów to za każdym razem idę wściekły, zaznaczam krzyżyk wściekły i potem się wściekam przez 5 lat, że zaznaczyłem tego albo innego kandydata - mówił w RMF FM Artur Dziambor - poseł Konfederacji i członek sztabu Krzysztofa Bosaka. Gdyby Platforma Obywatelska nie dostała koła ratunkowego w postaci możliwości wymiany kandydata, a to koło ratunkowe rzucił Jarosław Kaczyński, to sprawa była całkowicie otwarta. Widać było po spadającej w sondażach Kidawie-Błońskiej, że Hołownia, Kosiniak-Kamysz i Bosak idą w górę na kilkanaście procent - zauważył.

To wynikało ze wszystkich naszych sondaży - fakt, że jest prezydentem do tej pory, jest jego wielkim atutem - stwierdził w RMF FM Michał Kobosko zapytany o największy atut Andrzeja Dudy. Artur Dziambor za największy atut Rafała Trzaskowskiego uznał znajomość języków obcych. Mówi kilkoma językami. Ja to doceniam, jestem anglistą. Jego skill, jeżeli chodzi o język angielski, jest dla mnie czymś, co zawsze uszanuję - tłumaczył. 

Obrazek, który jest mi najbliższy, to zdjęcie tych nieszczęsnych pakietów korespondencyjnych, tych paczek składowanych gdzieś na zlecenie Poczty Polskiej. Czyli największej kompromitacji polskiej demokracji tego trzydziestolecia, czyli tzw. niby-wyborów kopertowych - mówił Michał Kobosko w internetowej części powyborczej rozmowy Marcina Zaborskiego.

Najmocniejsze i najmilsze momenty kampanii wspominał też Artur Dziambor, członek sztabu Krzysztofa Bosaka. Najmilsze to bym powiedział, że wtedy, kiedy widziałem, że Krzysztof Bosak rośnie w sondażach, ponieważ był to nasz niewątpliwy sukces jako nowej partii na scenie politycznej. Natomiast jeżeli chodzi o najmocniejsze, to muszę się tutaj przyłączyć - 70 mln zł na karty, które nie zostały wydane, miotanie się środowiska Jarosława Gowina, który chyba przegrał w polityce wszystko, co tylko mógł przegrać przez to, jaka była postawa jego i jego posłów. Bo to oznacza, że nie ma tej partii właściwie. I Kidawa-Błońska, która stanęła sama na pożegnalnej konferencji prasowej - wyliczał poseł Konfederacji.