Paul King, twórca kinowych hitów "Paddington" i "Wonka", stworzy film, którego bohaterami będą niezwykle popularne pluszowe zabawki Labubu. Sony Pictures nabyło już prawa i pracuje nad filmem, który może stać się kolejnym światowym przebojem.

Paul King to nazwisko, które od lat kojarzy się z kinem familijnym. Brytyjski reżyser i scenarzysta zasłynął dzięki filmom o przygodach sympatycznego misia Paddingtona, które podbiły serca widzów na całym świecie. Sukces filmu "Wonka", w którym główną rolę zagrał Timothée Chalamet, tylko umocnił pozycję Kinga w Hollywood - produkcja zgarnęła 635 milionów dolarów i zebrała świetne recenzje.

Teraz reżyser podejmuje się kolejnego nietuzinkowego wyzwania: ekranizacji zjawiska, które w ostatnich latach zdominowało rynek zabawek w Azji i zdobyło uznanie kolekcjonerów na całym świecie. Mowa o Labubu - serii pluszowych figurek, których fenomen wykracza daleko poza dziecięce pokoje.

Labubu - od niszowych figurek do globalnego fenomenu

Początkowo Labubu był częścią serii figurek potworów produkowanych przez firmę How2Work, ale prawdziwy przełom nastąpił w 2019 roku, gdy chiński gigant Pop Mart wprowadził je na szeroki rynek.

Szał na Labubu ogarnął całą Azję Południowo-Wschodnią. Limitowane edycje znikają z półek w kilka minut, a kolekcjonerzy są w stanie zapłacić za nie fortunę. W ciągu ostatnich 12 miesięcy zyski Pop Mart wzrosły aż o 350 proc., a ceny niektórych egzemplarzy na aukcjach osiągają sześciocyfrowe kwoty. Ogromną rolę w popularyzacji Labubu odegrały media społecznościowe - transmisje na żywo z unboxingów i zdjęcia lalek w roli modnych akcesoriów podbijają Instagram i TikToka.

Sony Pictures inwestuje w magię zabawek

Nie dziwi więc, że Sony Pictures, zachęcone sukcesem takich filmów jak "Barbie" czy "K-popowe łowczynie demonów", postanowiło nabyć prawa do ekranizacji przygód Labubu. Jak informuje "The Guardian", projekt znajduje się obecnie na wczesnym etapie produkcji, a szczegóły dotyczące obsady, fabuły czy nawet formy filmu - czy będzie to animacja, czy produkcja aktorska - wciąż owiane są tajemnicą.

Wiadomo jednak, że za kamerą stanie Paul King, który nie tylko wyreżyseruje film, ale być może również zaangażuje się w prace nad scenariuszem.

To nie pierwszy raz, gdy reżyser podejmuje się pracy nad adaptacją kultowego produktu - już wcześniej współtworzył scenariusz do trzeciej części Paddingtona oraz przygotowuje dla Disneya nową wersję "Kopciuszka", gdzie w roli księcia z bajki rozważany jest Chris Hemsworth.