"Radosław Sikorski jako minister rządu stawia się w roli recenzenta, zamiast działającego w imię interesu państwa polskiego" - powiedział w Porannej rozmowie w RMF FM Marcin Przydacz, odpowiadając na wpis szefa MSZ, w którym ten ocenił, że prezydent Karol Nawrocki odniósł w Berlinie w sprawie reparacji wojennych tylko "zwycięstwo moralne". "Byłoby lepiej, gdyby minister Sikorski oddalił się na emeryturę polityczną" - dodał szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej.
Jak poinformowaliśmy, Biały Dom przekazał poprzez polską ambasadę w Waszyngtonie list od prezydenta Donalda Trumpa dla prezydenta Karola Nawrockiego. Korespondencja została już przesłana pocztą dyplomatyczną do Polski - dowiedział się amerykański korespondent RMF FM Paweł Żuchowski.
Marcin Przydacz, który był gościem Porannej rozmowy w RMF FM, przyznał, że list nie dotarł jeszcze do kancelarii prezydenta. Zakładam, że znajduje się on w ambasadzie RP w Waszyngtonie. Czekamy, aż kierownik Klich prześle go do kancelarii - dodał. Sytuacja, w której media dowiadują się o treści listu wcześniej niż jego adresat, niezbyt dobrze świadczy o szybkości przesyłek korespondencji przez dzisiejszy MSZ. Jestem tutaj delikatnie zaniepokojony - podkreślił.
Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej nie wie, jaka jest treść listu, ma jednak pewne przypuszczenia. Prezydent Donald Trump zapowiadał w jednym ze swoich wpisów na portalu Truth Social, że będzie to dotyczyło kwestii taryf i sankcji, jakich oczekuje od państw europejskich wobec Rosji, ale też wobec innych gospodarek. Być może tego dotyczy ta korespondencja - spekulował.


