RCD Espanyol złożył oficjalny donos na FC Barcelonę po zremisowanych 1:1 sobotnich derbach, rozegranych w ramach 15. kolejki hiszpańskiej ekstraklasy piłkarskiej. Za powód podano "nieuprawniony" występ Roberta Lewandowskiego w barwach "Dumy Katalonii".

"RCD Espanyol przedłożył na piśmie donos do Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej (RFEF), aby podważyć rozstrzygnięcie meczu z FC Barceloną w 15. kolejce La Ligi z powodu nieuprawnionego występu zawodnika" - napisano w komunikacie opublikowanym na oficjalnej stronie internetowej Espanyolu. W dalszej jego części wymieniono nazwisko Roberta Lewandowskiego.

Napastnik reprezentacji Polski początkowo był wykluczony z tego spotkania ze względu na czerwoną kartkę, jaką zobaczył we wcześniejszej kolejce, w meczu z Osasuną Pampeluna (2:1). Decyzją ligowej Komisji Dyscyplinarnej Lewandowskiego zawieszono na trzy następne kolejki.

Apelacja do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS) w Lozannie nie przyniosła polskiemu piłkarzowi i jego klubowi spodziewanych rezultatów, natomiast pierwotną decyzję Komisji Dyscyplinarnej zmienił madrycki Sąd Centralny. To postanowienie stołecznej instytucji Espanyol uznał za nieuczciwe.

"Przed rozpoczęciem spotkania w dobrej wierze klub (Espanyol - przyp. red.) zwrócił uwagę zarówno sędziemu Mateu Lahozowi, jak i samej RFEF, że w wyjściowym składzie rywali jest Robert Lewandowski, który powinien pauzować za czerwoną kartkę z poprzedniej kolejki. RCD Espanyol wykorzysta wszystkie dostępne środki, aby bronić interesów swoich oraz swoich kibiców. Ta szokująca niesprawiedliwość stanowi ryzyko dla podstawowych wartości naszych rozgrywek" - oceniono.

Bramki w tym meczu zdobyli Marcos Alonso dla Barcelony i Joselu dla Espanyolu. Lewandowski grał od pierwszej do ostatniej minuty.