Nie żyje mężczyzna, który w środę zaginął w rejonie Gubałówki - poinformowała w czwartek zakopiańska policja. Zaginionego poszukiwało kilkadziesiąt osób.

  • Policjanci z Zakopanego odnaleźli 76-letniego grzybiarza, który zaginął w rejonie Gubałówki. Mężczyzna nie żyje.
  • Akcja poszukiwawcza rozpoczęła się w środę wieczorem, 29 października, po tym jak rodzina zgłosiła zaginięcie seniora.
  • Policja wstępnie wykluczyła udział osób trzecich w tym zdarzeniu.
  • Po więcej aktualnych informacji zapraszamy na RMF24.pl.

W środę wieczorem tatrzańscy policjanci otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 76-latka, który wybrał się na grzyby w okolice Gubałówki. 

Rodzina początkowo próbowała szukać mężczyzny na własną rękę, jednak szybko zapadający zmrok oraz prognozowane niskie temperatury skłoniły bliskich do wezwania służb ratunkowych - podała zakopiańska policja.

W akcję zaangażowano kilkadziesiąt osób - policjantów, strażaków, ratowników TOPR, członków Podhalańskiej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej, druhów OSP oraz wolontariuszy. Wykorzystano pojazdy ratownicze, quady, psy tropiące oraz nowoczesny sprzęt, w tym drony z kamerami termowizyjnymi.

To właśnie operator policyjnego drona zlokalizował zaginionego na jednej z polan. Dzięki tej technologii ratownicy mogli natychmiast dotrzeć na miejsce. Niestety, mimo podjętej akcji ratunkowej, życia 76-latka nie udało się uratować.

Na miejscu pracowali śledczy pod nadzorem prokuratora. Przeprowadzono szczegółowe oględziny, a ciało mężczyzny zabezpieczono do dalszych badań. Policja przekazała, że wstępnie wykluczono udział osób trzecich w tej sprawie.