Pojazd ciężarowy częściowo wjechał do Martwej Wisły przy Nabrzeżu Wiślanym w Gdańsku. Kierowca jest pod opieką medyków. Miał w ostatniej chwili wyskoczyć z kabiny pojazdu.

Strażacy o zdarzeniu zostali poinformowani o g. 15.15. Przy ul. Chodackiego pojazd ciężarowy częściowo wjechał do Martwej Wisły. Kabina jest całkowicie zanurzona w wodzie. Jak informuje Jacek Jakóbczyk, rzecznik gdańskich strażaków, kierowca w ostatniej chwili wyskoczył z kabiny pojazdu. Teraz jest pod opieką medyków.

Policjanci są na miejscu i ustalają okoliczności zdarzenia. Ze wstępnych ustaleń wynika, że pojazd ciężarowy w trakcie rozładunku towaru stoczył się do Martwej Wisły. Kierujący, który był na zewnątrz auta próbował zabezpieczyć pojazd, ale mu się to nie udało. Mężczyzna został przewieziony do szpitala na badania - przekazuje Podinsp. Magdalena Ciska, rzeczniczka gdańskich policjantów.

Kierowca powiedział strażakom, że w aucie nie było innych osób. Strażacy mimo to weryfikują tę informacje.

Na miejscu trwają działania zabezpieczające pojazd przed zsunięciem i przygotowania do jego wyciągnięcia.