​Możliwość niespełna godzinnego, samotnego podziemnego spływu łodzią Sztolnią Czarnego Pstrąga, w ciszy i częściowo w ciemności, udostępnia z końcem grudnia br. Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej. Sztolnia jest częścią tarnogórskich podziemi z Listy Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej (SZMT) jako jedyna w Polsce organizacja pozarządowa prowadzi samodzielnie dwa zabytki światowego dziedzictwa UNESCO - Zabytkową Kopalnię Srebra i Sztolnię Czarnego Pstrąga.

Jak przekazał w sobotę Grzegorz Rudnicki z SZMT, floating, czyli podziemne dryfowanie łodzią wraz z płynącą sztolnią wodą, będzie dostępne w dniach 27-30 grudnia o godz. 13:00.

Każdego dnia wypuszczanych będzie 10 łodzi. Można popłynąć samotnie lub we dwoje. Z atrakcji mogą skorzystać osoby od 13. roku życia, ale osoby nieletnie jedynie w dwuosobowej łodzi pod opieką dorosłego. Terminy można już rezerwować.

Sztolnią Czarnego Pstrąga nazywany jest 600-metrowy fragment Głębokiej Sztolni Fryderyk, która - uruchomiona w 1834 r. - do dziś odprowadza wodę z tarnogórskich podziemi. Główny jej odcinek ma ponad 4,5 km długości, a wraz z odnogami ciągnie się przez prawie 17 km, uchodząc tzw. Bramą Gwarków do rzeki Dramy. Jej część - jako Sztolnia Czarnego Pstrąga - została udostępniona do zwiedzania w 1957 r. w postaci podziemnej trasy turystycznej pokonywanej łodziami.

Sztolnia znajduje się na terenie Parku Repeckiego w Tarnowskich Górach. Przebiega na głębokości ok. 30 metrów, na którą dociera się ciasnymi spiralnymi schodami dwóch szybów: Sylwester i Ewa. Czysta, przejrzysta woda w sztolni ma głębokość od 80 cm do 150 cm i temperaturę ok. 8 stopni Celsjusza. Temperatura powietrza to ok. 10 stopni. Woda sztolnią stale płynie i faktycznie obserwowane są w niej pstrągi pochodzące z zarybień Dramy.

Oferta była już testowana jesienią tego roku

Jak wyjaśniał pracujący w SMZT od 25 lat Sławomir Ziemianek, wraz z oddaniem w 2020 r. budynku obsługi ruchu turystycznego przy szybie Sylwester, zwiększył się potencjał obsługi ruchu indywidualnego: SZMT zaczęło szukać innych możliwości zwiedzania sztolni. Pandemia koronawirusa spowodowała najpierw wstrzymanie ruchu turystycznego, a potem przyniosła napływ nowych pomysłów.

Najpierw pojawiła się oferta podziemnego morsowania - sztolnia okazała się miejscem, w którym można morsować cały rok, w stałych warunkach. Potem pojawiła się możliwość raftingu - samodzielnego spływu sztolnią pontonami. Kolejny pomysł nosi nazwę: floating i nawiązuje do pojawiających się na rynku ofert relaksacji w komorach czy kapsułach do deprywacji sensorycznej, przy ograniczeniu bodźców zewnętrznych.

Pomysł opiera się na spływie łodzią bez świateł, dźwięków, animacji czy filmów - naturalnie, w ciemności i ciszy. Po raz pierwszy wypróbował go jeden z członków sekcji penetracji podziemi Stowarzyszenia, który odczuwał silne obciążenie pracą w czasie pandemii w sanepidzie. Nagle, okazało się, chłopak mówi: rewelacja, tak go to bardzo oczyściło: sam, woda, ciemność, skała i nic więcej - opowiadał Ziemianek.

Zwrócił przy tym uwagę na poczucie bezpieczeństwa: łódka płynie bardzo stabilnie, od czasu do czasu odbijając się od ścian. Łodzie płynące z nurtem sztolni napędza stale płynąca woda w ilości - w zależności od warunków - 17-25 m sześc. wody na minutę. Daje to czas spłynięcia trasą sztolni od 40 do 50 minut. Trasa sztolni została już pod kątem bezpieczeństwa wyposażona m.in. w łączność internetową i monitoring w podczerwieni.

W zakresie bezpieczeństwa - wraz z uruchamianiem podziemnego floatingu w Sztolni Czarnego Pstrąga - przedstawiciele SZMT mają też przygotowaną obsługę (w piankach nurkowych), która w ciągu kilku minut jest w stanie dotrzeć na tzw. supie do każdego, także omijając łodzie po drodze. Na każdej łodzi dostępna ma być też lampa - elektryczna replika lampki karbidowej - do użytku w razie konieczności.

Tarnogórskie zabytki na liście UNESCO

"Kopalnia rud ołowiu, srebra i cynku wraz z systemem gospodarowania wodami podziemnymi w Tarnowskich Górach" stały się 15. polskim obiektem na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO 9 lipca 2017 r. Wpis na listę UNESCO objął 28 obiektów pogórniczych, w tym zajmujący 150 ha kompleks podziemi po dawnym górnictwie rud ołowiu, srebra i cynku.

W toku prac nad wnioskiem m.in. z podziemnego kompleksu wydzielono, jako osobne atrybuty, dwie zasadnicze sztolnie, na których oparto systemy odwadniające: Głęboką Sztolnię Fryderyk, której częścią jest Sztolnia Czarnego Pstrąga, oraz Sztolnię Boże Wspomóż.

Pozostałe obiekty to liczne szyby górnicze (w tym trzy będące częścią podziemnej trasy turystycznej w Zabytkowej Kopalni Srebra i dwa w Sztolni Czarnego Pstrąga), pierwotny rejon założenia Kopalni Fryderyk w dzielnicy Bobrowniki Śląskie, krajobraz pogórniczy z XIX wieku, krajobraz pogórniczy Srebrnej Góry, Park Miejski, hałda popłuczkowa dawnej Kopalni Fryderyk oraz Stacja Wodociągowa Staszic wraz z kompleksem podziemnych komór.

Przez kilka stuleci na obszarze Tarnowskich Gór i okolic funkcjonowało kilka tysięcy kopalń. Powstało tam ok. 20 tys. szybów i ponad 150 km podziemnych wyrobisk. Częścią tego kompleksu są dwa najbardziej znane obiekty - Zabytkowa Kopalnia Srebra oraz Sztolnia Czarnego Pstrąga, będące m.in. ważnymi punktami Szlaku Zabytków Techniki Woj. Śląskiego.

Tarnogórskie zabytki objęte wpisem UNESCO wyróżnia wyjątkowy system gospodarowania wodami podziemnymi. Wodę z tych wyrobisk wykorzystywano nie tylko w celach przemysłowych, ale też spożywczych, co jest unikatem w skali świata. Zachowany zakład wodociągowy, który powstał na wyrobiskach górniczych pokazuje, jak bardzo rozwinięty był niegdyś przemysł w tej części Europy.