Do 20 lat więzienia grozi 31-latkowi, który w miniony weekend potrącił pieszego w Rudzie Śląskiej i uciekł z miejsca zdarzenia. 65-latek zmarł w szpitalu.

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w niedzielę ok. godz. 15 na ulicy Sieronia w Rudzie Śląskiej. 31-latek cofał autem dostawczym i potrącił pieszego. Później odjechał z miejsca zdarzenia. 

65-letni mężczyzna zmarł w szpitalu. Kierowcę zatrzymano 2,5 godziny po wypadku w Zabrzu. Miał w organizmie 0,37 promila alkoholu. Twierdził, że już po wypadku wypił piwo.

Zlecone przez prokuratora specjalistyczne badania krwi pozwolą ustalić, czy w chwili zdarzenia był trzeźwy. Policjanci i prokurator zebrali obszerny materiał dowodowy, przesłuchali świadków i zlecili biegłym przeprowadzenie badań - wyjaśnił asp. szt. Arkadiusz Ciozak z Komendy Miejskiej Policji w Rudzie Śląskiej.

31-latek usłyszał zarzuty spowodowania śmiertelnego wypadku, ucieczki i prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości. Grozi mu nawet 20 lat więzienia. Sąd Rejonowy w Rudzie Śląskiej zadecydował o aresztowaniu go na 3 miesiące.

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.