Śląska policja poinformowała w sobotę, że 49-letni mieszkaniec Częstochowy usłyszał "zarzut złamania zakazu przetrzymywania i posiadania niebezpiecznego zwierzęcia". Mężczyzna trzymał niedźwiedzia brunatnego na terenie gminy Kłomnice w województwie śląskim. Zwierzę trafiło do poznańskiego ogrodu zoologicznego.
Zastępca dyrektora Centralnego Azylu dla Zwierząt Grzegorz-Prószyński podziękował funkcjonariuszom za zaangażowanie.
"Wasza komenda jest pierwszą w Polsce, która oficjalnie przekazała zwierzę do azylu. Niedźwiedź dojechał cały i zdrowy do ZOO Poznań. (...) Niebawem, po badaniach, zaprasza do siebie w odwiedziny" - napisał w wiadomości zacytowanej przez śląską policję.
Policja zaznaczyła, że zwierzę wcześniej było przetrzymywane w warunkach niezgodnych z przepisami. Dlatego 49-letni mężczyzna usłyszał zarzut złamania zakazu przetrzymywania i posiadania niebezpiecznego zwierzęcia, za co może grozić kara do pięciu lat więzienia.


