Były prezydent Olsztyna oficjalnie ogłosił, że ponownie będzie się ubiegał o to stanowisko. Wskazał, że największym problemem do rozwiązania jest kwestia mieszkań komunalnych.

Małkowski wyjaśnił, że kandyduje, bo "chce zmienić i ożywić Olsztyn". Ocenił, że obecnie miasto "jest w letargu", obiecał większe wsparcie kultury, sportu i organizacji pozarządowych. Powołując się na publikacje prasowe przekonywał, że okres jego prezydentury to były "złote lata Olsztyna".

Jako największy problem społeczny do rozwiązania wskazał kwestię mieszkań komunalnych. Wyjaśnił, że wielu ludzi oczekuje od miasta pomocy w takiej formie, ale mieszkania komunalne są praktycznie nieosiągalne. Wyliczył, że na przydział oczekuje 500 osób, a w roku można przydzielić nie więcej niż 10-20 lokali. Poinformował, że obecne zadłużenie mieszkańców tych mieszkań to ponad 72 mln zł.

A dlaczego tak się dzieje? No, dlatego że o tych mieszkańców nikt nie dba. Ostatnie budynki komunalne zostały oddane w 2007 roku - stwierdził Małkowski.

Były prezydent będzie startował z własnego komitetu wyborczego, który wystawi też listy do rady miasta. Podczas konferencji zaprezentowano nazwiska wszystkich kandydatów na radnych i poinformowano, że zostały już zebrane podpisy poparcia wymagane do rejestracji list.

Małkowski ma 73 lata. Był prezydentem miasta w latach 2001-2008. Zatrzymano go 28 lutego 2008 r. i po postawieniu zarzutów - m.in. gwałtu na ciężarnej urzędniczce - aresztowano. Wskutek referendum stracił stanowisko. Potem jeszcze trzykrotnie kandydował na prezydenta Olsztyna (w 2010 r., 2014 r. i 2018 r.) i za każdym razem przegrywał w drugiej turze z Piotrem Grzymowiczem. Najbliższe wybory są pierwszymi, w których Małkowski startuje po prawomocnym uniewinnieniu go przez sąd.

W pierwszym procesie, który toczył się przed sądem w Ostródzie, został skazany na pięć lat więzienia. Tamten wyrok uchylił Sąd Okręgowy w Elblągu. Kolejny proces toczył się przed Sądem Rejonowym w Olsztynie, który w grudniu 2018 r. uniewinnił Małkowskiego. Taki wyrok został utrzymany w mocy w grudniu 2019 r. przez Sąd Okręgowy w Olsztynie, a kasacje zostały oddalone przez Sąd Najwyższy.

Byłemu prezydentowi Olsztyna, decyzją Sądu Apelacyjnego w Białymstoku, przyznano w styczniu 2023 roku 1 mln zł zadośćuczynienia od Skarbu Państwa za niesłuszne zatrzymanie i aresztowanie.

Poza Małkowskim start w wyborach na prezydenta Olsztyna ogłosili m.in. obecny przewodniczący rady miejskiej Robert Szewczyk z Koalicji Obywatelskiej, Bartosz Grucela z Lewicy, radny miejski Mirosław Arczak z KWW "Wspólny Olsztyn" oraz były siatkarz reprezentacji Polski Marcin Możdżonek, kandydujący z własnego komitetu "Lepszy Olsztyn".

Obecny prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz oświadczył natomiast, że nie będzie ubiegał się o reelekcję, a jedynie będzie kandydował do rady miejskiej. Jednocześnie wsparł kandydaturę Szewczyka.