Śledztwo w sprawie wykorzystywania przez służby szpiegowskiego oprogramowania Pegasus poprowadzi Mazowiecki Wydział Prokuratury Krajowej. Taką decyzję ogłosił dziś prokurator generalny.

W departamencie Prokuratury Krajowej zajmującym się przestępczością zorganizowaną i korupcją zostanie powołany specjalny zespół, który zajmie się Pegasusem. Śledczy zapewniają, że będą to prokuratorzy wyspecjalizowani w tego rodzaju postępowaniach.

Nie wiadomo na razie, kto konkretnie znajdzie się w tym gremium. Prokuratura informuje, że kompletuje obecnie jego skład.

Pierwszym zadaniem grupy będzie rozpoznanie wszystkich zawiadomień z terenu całego kraju dotyczących wykorzystania oprogramowania Pegasus.

Komisja śledcza ds. Pegasusa

To już kolejne gremium, które zajmie się wyjaśnieniem działań związanych z inwigilacją przy użyciu tego izraelskiego oprogramowania szpiegowskiego. Od poniedziałku w Sejmie działa komisja śledcza w tej sprawie. 15 marca ma przed nią zeznawać Jarosław Kaczyński.

Jak informowała przewodnicząca komisji Magdalena Sroka, prezes PiS "musi opowiedzieć, czy podejmował świadomie decyzje o zakupie tego systemu". Zapytamy prezesa Kaczyńskiego, ile wie o Pegasusie. Czy podejmował decyzję na temat zakupu - poinformowała Sroka.

W jej ocenie Kaczyński "politycznie ponosi odpowiedzialność za to, jak PiS sprawowało rządy".

Podczas ich rządów dokonano zakupu systemu Pegasus, który działał bez jakiejkolwiek podstawy. Wmawiano nam wszystkim, że decyzja sądu zamyka temat, otóż nie zamyka. Jarosław Kaczyński musi opowiedzieć przed komisją, czy podejmował świadomie decyzje o zakupie tego systemu. O to wszystko spytamy 15 marca - dodała Sroka.

Komisja śledcza ds. Pegasusa ma zbadać legalność, prawidłowość i celowość czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję w okresie od 16 listopada 2015 r. do dnia 20 listopada 2023 r.

Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz. Będzie również badała, czy działania operacyjno-rozpoznawcze prowadzone z wykorzystanie Pegasusa wobec polskich obywateli były legalne, prawidłowe i celowe.

Jakie możliwości ma Pegasus?

Pegasus to system, który został stworzony przez izraelską firmę NSO do walki z terroryzmem i zorganizowaną przestępczością.

W lipcu 2021 roku opublikowane zostały wyniki międzynarodowego dziennikarskiego śledztwa 17 mediów, w których stwierdzono, że oprogramowanie Pegasus umożliwiało śledzenie co najmniej 180 dziennikarzy, 600 polityków, w tym trzech prezydentów, 10 premierów i jednego króla oraz 85 działaczy praw człowieka i 65 liderów biznesu z różnych krajów.

Przy pomocy Pegasusa można nie tylko podsłuchiwać rozmowy z zainfekowanego smartfona, ale też uzyskać dostęp do przechowywanych w nim innych danych, np. e-maili, zdjęć czy nagrań wideo oraz kamer i mikrofonów.