Akcja ratunkowa na krakowskim zalewie Zakrzówek. Świadkowie zgłosili, że w wodzie znajduje się kobieta. Strażakom udało się ją wyciągnąć na powierzchnię. Po reanimacji odzyskała funkcje życiowe. Przebywa w szpitalu.

Przedstawiciel firmy budowlanej, pracującej na Zakrzówku, zgłosił, że w wodzie jest ludzkie ciało. Na miejsce przyjechała straż pożarna, policja. Strażacy wyłowili młodą kobietę. Prowadzona była reanimacja, przywrócono funkcje życiowe. Kobieta w stanie ciężkim została przewieziona do jednego z krakowskich szpitali - mówi rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Krakowie Piotr Szpiech.

Policja ustala teraz przyczyny i okoliczności zdarzenia.

Apel, by nie wchodzić na Zakrzówek

Zalew na Zakrzówku to teren po byłym kamieniołomie. Od 2019 r. budowany jest tam park. Na 60-hektarowym terenie powstają podwieszane baseny, pływające mosty, przestrzenie wspinaczkowe, trasy rowerowe, miejsca piknikowe, wybieg dla psów. Zarząd Zieleni Miejskiej szacuje, że cała inwestycja zakończy się w 2023 r.

Zarząd Zieleni Miejskiej wielokrotnie apelował o to, aby - ze względów bezpieczeństwa - nie przychodzić na Zakrzówek. Ogrodzenie budowy - informował ZZM - jest "notorycznie" niszczone i naprawiane przez wykonawcę.

W maju tego roku zginęła tu 20-letnia kobieta - spadła z dużej wysokości do wody. Z kolei towarzyszący jej 22-latek spadł na półkę skalną. Trafił do szpitala, przeżył. W czerwcu zginął tu 22-latek, który najprawdopodobniej potknął się i spadł z wysokości 7-10 metrów.