Magdalena Biejat poprze w II turze wyborów prezydenckich Rafała Trzaskowskiego. Do tej decyzji miała ją przekonać wczorajsza rozmowa z kandydatem Koalicji Obywatelskiej i jego deklaracje o forsowaniu części lewicowych postulatów. "To była bardzo dobra, konstruktywna, merytoryczna rozmowa" - powiedziała kandydatka Lewicy w I turze wyborów prezydenckich. Zaapelowała do swoich wyborców, by "postawili tamę" skrajnej prawicy.

  • Magdalena Biejat poinformowała o konstruktywnej rozmowie z Rafałem Trzaskowskim, podczas której uzyskała od niego konkretne deklaracje dotyczące m.in. budowy mieszkań czynszowych, wsparcia samorządów, ochrony zdrowia oraz praw kobiet.
  • Trzaskowski zobowiązał się do patronatu nad reformą finansowania ochrony zdrowia oraz podtrzymał poparcie dla liberalizacji prawa aborcyjnego i legalizacji związków partnerskich.
  • Biejat podkreśliła, że kandydatura Karola Nawrockiego, popieranego przez PiS, stanowi zagrożenie dla postulatów ważnych dla lewicowych wyborców i demokratycznych wartości.
  • Zapowiedziała, że w drugiej turze wyborów poprze Rafała Trzaskowskiego i wezwała wyborców Lewicy do wspólnego sprzeciwu wobec skrajnej prawicy.

Magdalena Biejat oświadczyła we wtorek, że rozmawiała z Rafałem Trzaskowskim w poniedziałek i podczas tej rozmowy padły konkretne deklaracje z jego strony, dotyczące m.in. kwestii budowy mieszkań czynszowych, wspierania w tym samorządów, ochrony zdrowia oraz praw kobiet.

Biejat poinformowała, że "to była bardzo dobra, konstruktywna, merytoryczna rozmowa". 

Mamy oboje nadzieję i oczekujemy tego, że ustawa rządowa przygotowana przez Lewicę, która radykalnie zwiększa dopłaty na Fundusz Dopłat, jak najszybciej znajdzie się w parlamencie - podkreśliła Biejat.

Jak relacjonowała, Trzaskowski zobowiązał się do objęcia patronatem prac nad naprawą systemu finansowania ochrony zdrowia, "żeby zbudować system, który będzie sprawiedliwy". Kandydat KO miał też podtrzymać wcześniejsze obietnice dotyczące liberalizacji prawa aborcyjnego i legalizacji związków partnerskich.

Udało mi się przekonać Rafała Trzaskowskiego do tego, że czas dopłat do kredytów się skończył - powiedziała. Rafał Trzaskowski oczywiście podtrzymał swoje zobowiązanie, że będzie popierał liberalizację ustaw aborcyjnych i wprowadzenie związków partnerskich - dodała.

W dobie rosnącej w siłę skrajnej prawicy, w dobie rosnących sondaży tych, którzy usiłują nas podzielić, kluczowe jest, by stanąć w jednym szeregu. Dzisiaj jest dla mnie jasne, że kandydatura Karola Nawrockiego jest zagrożeniem dla tych wszystkich spraw, które są ważne dla lewicowych wyborców, które są ważne dla wszystkich obywateli, którym zależy na otwartej, nowoczesnej, sprawiedliwej społecznie Polsce - oświadczyła.

Zaznaczyła, że kandydat popierany przez PiS jako prezydent stanąłby na drodze do realizacji wszystkich postulatów ważnych dla osób, które głosują także na inne demokratyczne partie w Polsce niż Lewica.

Mam tylko jeden głos i dzisiaj chcę jasno i wyraźnie powiedzieć, że ja ten głos w drugiej turze oddam na Rafała Trzaskowskiego. Do tego samego zachęcam wyborców Lewicy, do tego, żeby w drugiej turze poszli do wyborów i żeby razem z nami postawili tamę skrajnej prawicy - powiedziała.

W reakcji na tę deklarację kandydat KO podziękował Biejat za poparcie w II turze. "To wyraz odpowiedzialności, odwagi i wspólnej troski o przyszłość Polski, Polski sprawiedliwej, nowoczesnej i solidarnej" - napisał Trzaskowski na portalu X.

W I turze wyborów prezydenckich Magdalena Biejat uzyskała 4,23 proc. głosów.