​Rozstawiona z numerem piątym Iga Świątek awansowała do półfinału turnieju WTA w Adelajdzie w Australii. Polska tenisistka pokonała Amerykankę Danielle Collins.

Pierwszego seta Świątek wygrała 6:2, w drugim szybko objęła prowadzenie 3:0. Collins w tym momencie poprosiła o przerwę medyczną, a następnie skreczowała, czyli zrezygnowała z dalszej walki.

To był pierwszy pojedynek 19-letniej Polki z Collins. 

Collins w światowym rankingu zajmuje 37. miejsce, a w poprzedniej rundzie niespodziewanie wyeliminowała rozstawioną z numerem pierwszym Australijkę Ashleigh Barty. 

W pierwszym w karierze starciu ze Świątek nie miała jednak wiele do powiedzenia. Polka, która w najnowszym notowaniu listy WTA spadła z 17. na 18. miejsce, bardzo dobrze rozpoczęła mecz. 

Szybko objęła prowadzenie 3:0 i kontrolowała wydarzenia na korcie. Ostatecznie pierwszą partię wygrała 6:2.

Drugi set również zaczął się od prowadzenia Świątek 3:0. Collins w tym momencie poprosiła o przerwę medyczną, a następnie skreczowała.

Kolejną rywalką Świątek będzie Jil Teichmann. Szwajcarka pokonała Łotyszkę Anastasiję Sevastovą 6:4, 6:7 (8-10), 7:5. 23-letnia Teichmann w światowym rankingu zajmuje 61. miejsce. Polka wcześniej z nią nie grała.