Po porażce z Chorwacją po rzutach karnych w ćwierćfinale piłkarskich mistrzostw świata w Katarze selekcjoner reprezentacji Brazylii Tite potwierdził, że odchodzi ze stanowiska.

Jak już zapowiadałem, był to mój ostatni mecz na ławce Brazylii. Ogłosiłem to półtora roku temu i słowa dotrzymam. Razem dzielimy radość, ale także i smutek. Wszyscy jesteśmy winni porażki, chociaż główna odpowiedzialność spoczywa na mnie jako trenerze - powiedział Tite na konferencji prasowej.

Brazylijczycy przystępowali do MŚ jako jedni z głównych faworytów, ale po raz czwarty w pięciu ostatnich turniejach odpadli w ćwierćfinale. 

W piątek po 120 minutach gry remisowali z Chorwacją 1:1, a rzuty karne przegrali 2-4.

Mundial z RMF24

Wszystko o mundialu na stronie RMF24.pl, a także w naszych mediach społecznościowych - na TwitterzeFacebooku i Instagramie. Wpiszcie koniecznie #MundialRMF!