Mokotowscy policjanci zatrzymali 43-letniego mężczyznę, który uciekł z izolatorium. Przebywał tam w związku z zakażeniem koronawirusem.

Do zdarzenia doszło kilka dni temu. Z izolatorium mieszczącego się przy ul. Bobrowieckiej w Warszawie oddalił się 43-letni obywatel Ukrainy.

Został tam umieszczony po przylocie do Polski z Kijowa, kiedy test zrobiony na lotnisku przez służby medyczne wykazał obecność koronawirusa w jego organizmie.

Jak twierdzi mł. asp. Iwona Kijowska z mokotowskiej policji, 43-latek z Ukrainy od początku swojego pobytu w izolatorium sprawiał kłopoty.

Awanturował się, podejmował próby ucieczki, aż w końcu mu się to udało.

Pojechał taksówką do wynajętego mieszkania. Później wybrał się jeszcze na zakupy do pobliskiego kiosku. To wtedy został zatrzymany i przewieziony, ale tym razem już na komendę.

Na wniosek policjantów i prokuratora, sąd zastosował wobec 43-latka środek zapobiegawczy w postaci izolacji na jeden miesiąc.

/
/
Po jeszcze więcej informacji odsyłamy Was do naszego nowego internetowego Radia RMF24.pl

Słuchajcie online już teraz!

Radio RMF24.pl na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.