Premier Rosji Michaił Miszustin podpisał rezolucję wzywającą do wycofania Rosji z Europejskiej Konwencji o zapobieganiu torturom oraz nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu bądź karaniu. Decyzja ta budzi poważne obawy w kontekście licznych udokumentowanych przypadków tortur i zbrodni wojennych popełnianych przez rosyjskie siły, zwłaszcza na okupowanych terenach Ukrainy.

W rezolucji, podpisanej w poniedziałek przez Michaiła Miszustina i opublikowanej tego samego dnia na stronie rządowej, wzywa się Władimira Putina do oficjalnego wypowiedzenia przez Rosję konwencji, która od dekad stanowiła jeden z filarów ochrony praw człowieka w Europie

Mimo że Rosja formalnie pozostaje (jeszcze) sygnatariuszem dokumentu, jej działania w ostatnich latach wielokrotnie naruszały jego postanowienia.

Przykłady łamania praw człowieka przez Rosję

Jak zauważa ukraiński portal "Kyiv Independent", na okupowanych przez Rosję regionach Ukrainy regularnie dochodzi do przypadków zatrzymań, tortur i zabójstw osób cywilnych oraz żołnierzy. Przykładem jest historia byłego mera Chersonia, Wołodymyra Mykołajenki, który przez ponad trzy lata był przetrzymywany przez rosyjskie służby za swoje proukraińskie poglądy (polityk wrócił do kraju w niedzielę 24 sierpnia, w ramach kolejnej wymiany więźniów).

W maju 2024 roku media donosiły o zamordowaniu pięciu ukraińskich jeńców wojennych w obwodzie donieckim przez rosyjskich żołnierzy. Szczególnie wstrząsający jest przypadek ukraińskiej dziennikarki Wiktorii Roszczyny, która zaginęła w sierpniu 2023 roku, a jej ciało - z widocznymi śladami tortur i brakującymi organami - zostało przekazane Ukrainie dopiero w lutym 2024 roku.

Konsekwencje dla międzynarodowej ochrony praw człowieka

Niezależny rosyjski portal Meduza zauważył, że Rosja zaczęła wycofywać się z organizacji międzynarodowych, konwencji i programów wkrótce po inwazji na Ukrainę w 2022 r. Moskwa wystąpiła m.in. z Rady Europy, przestała być stroną Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i odmówiła wykonywania orzeczeń Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

Wycofanie się Rosji z Europejskiej Konwencji o zapobieganiu torturom oraz nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu bądź karaniu to kolejny krok w stronę izolacji kraju od europejskich mechanizmów ochrony praw człowieka. Eksperci podkreślają, że decyzja ta może jeszcze bardziej pogorszyć sytuację osób przetrzymywanych przez rosyjskie służby, pozbawiając je międzynarodowych narzędzi ochrony przed torturami i nieludzkim traktowaniem.

Czym jest konwencja o zapobieganiu torturom?

Europejska Konwencja zapobiegająca torturom oraz nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu albo karaniu to międzynarodowy traktat przyjęty przez Radę Europy w 1987 roku. Jej celem jest zapobieganie torturom i innym formom nieludzkiego traktowania poprzez niezależne kontrole miejsc pozbawienia wolności w krajach członkowskich. 

Rosja podpisała konwencję 28 lutego 1996 roku. Ratyfikowała ją 5 maja 1998 roku; tego samego roku weszła ona w życie.