To najsłodszy symbol Poznania, a jednocześnie przysmak, który kojarzy się z 11 listopada. Mowa o świętomarcińskich rogalach. Z czego są zrobione te prawdziwe, ile mają kcal i jak je przygotować? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań znajdziecie w naszym tekście.

Rogal świętomarciński to przysmak, który jest nieodłącznym elementem obchodów dnia patrona głównej ulicy Poznania - św. Marcina, które przypadają 11 listopada.

Rogale świętomarcińskie - skąd wzięła się ta tradycja?

Tradycja wypiekania rogali świętomarcińskich narodziła się w Poznaniu w drugiej połowie XIX wieku i łączy się z dobroczynnością. Gdy zbliżał się dzień św. Marcina, ówczesny proboszcz poznańskiej parafii pod jego wezwaniem apelował do wiernych, by wzorem patrona zrobili coś dla biednych. Obecny na mszy cukiernik przygotował na odpust rogale w kształcie podkowy, którą według legendy miał zgubić koń świętego Marcina.

Zamożni poznaniacy kupowali rogale, a ubodzy - otrzymywali je za darmo. W kolejnych latach w inicjatywę włączyli się również inni poznańscy cukiernicy i piekarze.

Jaki jest prawdziwy rogal świętomarciński?

Rogale świętomarcińskie są produktami wpisanymi do rejestru chronionych nazw pochodzenia i chronionych oznaczeń geograficznych w Unii Europejskiej. Mają zatem ściśle określoną recepturę

Cytat

Podróbek rogali jest coraz mniej od czasów certyfikacji. Ale jak już kupimy rogala, to powinniśmy sprawdzić, czy widać warstewki ciasta półfrancuskiego. One krótko po wypieku są bardzo dobrze widoczne. Rogal powinien być pełny od masy, nadzienia, gdzie głównym składnikiem jest biały mak, a nie niebieski. W nadzieniu można się spodziewać też kawałków kandyzowanych owoców. Mogą być rodzynki, czereśnie. Na rogalu powinien być zawsze lukier, a na nim posypka składająca się z orzechów. Mogą być to albo orzechy ziemne albo włoskie, a dodatkowo może być skórka pomarańczy.
opowiada Szymon Walter z Rogalowego Muzeum w Poznaniu

Istotna jest też waga rogala świętomarcińskiego. Nie powinna przekraczać 250 gramów. Jego kaloryczność waha się między 850 kcal, a nawet 1200 kcal. 

Jak zrobić świętomarcińskie rogale? Przepis Ewy Wachowicz

Składniki

  • 50 g - drożdży
  • 1 szklanka - mleka
  • 6 - jajek
  • 2 łyżki - cukru
  • 1 kg - mąki
  • ½ kostki - roztopionego masła

Dekoracja

  • lukier z cukru pudru i cytryny
  • grubo siekane orzechy włoskie

Nadzienie

  • 100 g - maku zaparzonego mlekiem
  • 100 g - orzechów włoskich zaparzonych mlekiem
  • 100 g - migdałów zaparzonych mlekiem
  • 1½ szklanki - cukru pudru
  • 1 laska - wanilii
  • 1 łyżka - kwaśnej śmietany


Sposób przygotowania

Drożdże rozpuścić w niewielkiej ilości mleka. Jajka utrzeć z cukrem i połączyć ze stopionym masłem. Nie przerywając ubijania, dodawać porcjami przesianą mąkę, mleko oraz wcześniej przygotowane drożdże. Ciasto wyrabiać do chwili, gdy zaczną pokazywać się pęcherzyki powietrza i wtedy zostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia.

Migdały, orzechy i mak zaparzyć, zemleć, utrzeć z cukrem i śmietaną - aż do uzyskania gęstej masy. Dodać miąższ z wanilii.

Wyrośnięte ciasto rozwałkować i pokroić na kwadraty. Na każdy z nich nałożyć porcję przygotowanej wcześniej masy, uformować rogaliki i pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia.

Następnie wstawić do piekarnika i piec w temp. 220 st. C na złoty kolor. Udekorować lukrem i pokrojonymi orzechami włoskimi.

Przepis Andrzeja Polana na świętomarcińskie rogale

Składniki

  • 500 g mąki
  • 200 ml mleka
  • 3 żółtka
  • 1 jajko
  • 100 g cukru
  • 1 cukier wanilinowy
  • 35 g drożdży
  • 60 g masła

Składniki na farsz 

  • 500 g maku
  • 250 g migdałów
  • 250 g orzechów włoskich
  • 4 łyżki kwaśnej śmietany
  • masa marcepanowa
  • olejek migdałowy
  • cukier puder

Sposób przygotowania

Przygotowujemy ciasto drożdżowe, czyli rozczyn z ciepłego mleka drożdży 2-3 łyżek mąki i łyki cukru. Ubijamy żółtka i jajko z pozostałym cukrem. Następnie wszystko razem łączymy, dodajemy pozostałą ilość mąki, rozpuszczone masło i koniecznie szczyptę soli. 

Wyrobione ciasto odstawiamy do wyrośnięcia, następnie rozwałkowujemy, na 2/3 układamy plastry masła składamy na trzy, ponownie rozwałkowujemy i raz jeszcze. Technika jest zbliżona do robienia ciasta francuskiego. 

Rozwałkowane ciasto na koniec kroimy w trójkąty, wykładamy farsz z białego maku, zwijamy, smarujemy jajkiem i pieczemy w temp. 200 stopni przez około 18 minut.