Trwanie do końca kadencji jest bliższe PiS-owi niż wcześniejsze wybory – deklaruje szef klubu Marek Kuchciński. Wiosenny marsz do urn popiera natomiast kandydat tej partii na prezydenta Warszawy, Kazimierz Marcinkiewicz.

Naszym celem jest praca do końca kadencji pod warunkiem, że Sejm będzie spokojnie pracował i będzie koalicja większościowa dla rządu - mówi Kuchciński. Innego zdania jest Kazimierz Marcinkiewicz, który w Kontrwywiadzie RMF FM mówił, że należy pozałatwiać najpilniejsze sprawy i na wiosnę rozpisać nowe wybory.

Ja raczej byłbym ostrożny w takiej ocenie sytuacji. Z naszej perspektywy pracy w Sejmie wynika, że są bardzo poważne szanse, żeby koalicja większościowa powstała - komentuje tę wypowiedź Kuchciński.

Stanowisko PiS więc pozostaje bez zmian – mimo że przecież większości nie będzie nawet, gdy do koalicji wejdzie PSL.