Zmasowany cyberatak na System Rejestrów Państwowych. W środę przed południem tysiące obywateli miało trudności z dostępem do kluczowych usług administracyjnych. Rząd zapewnia, że sytuacja jest pod kontrolą. Co dokładnie się wydarzyło i czy nasze dane są zagrożone?

  • Z powodu cyberataku w środę wystąpiły problemy z dostępem do wybranych usług publicznych opartych na Systemie Rejestrów Państwowych.
  • Ministerstwo Cyfryzacji podkreśla, że ostatecznie atak udało się odeprzeć i wszystkie usługi funkcjonują już prawidłowo. System Rejestrów Państwowych integruje kluczowe bazy danych, takie jak PESEL, Dowody Osobiste, rejestr Stanu Cywilnego i Odznaczeń Państwowych.
  • Sprawą zajmuje się Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

W środę miał miejsce duży cyberatak na rządowy System Rejestrów Państwowych - ustalili dziennikarze RMF FM. Został on skutecznie odparty, ale przez niemal godzinę nie można było sprawnie rozliczyć podatków, skorzystać z aplikacji mObywatel i zarejestrować samochodu.

To był tak zwany atak DDoS - Distributed Denial of Service. Polegał on na tym, że nagle masa komputerów cybeprzestępców próbowała połączyć się z państwowymi systemami, całkowicie je zapychając.

Cyberatak. Data nie jest przypadkowa

Hakerzy - nie wiadomo jeszcze skąd - celowo uderzyli dzisiaj. Dziś mamy bowiem ostatni dzień składania PIT-ów. Dziś też ostatni dzień składania wniosków o 800+ na nowy sezon, a także ostatni dzień zapisywania się na badania w programie Profilaktyka 40+.

Cyberprzestępcy chcieli ten moment wykorzystać, dołożyć swój ruch i wszystko sparaliżować. Udało się na kilkadziesiąt minut. Nie działał mObywatel, a także CEPIK, czyli Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców. 

Atak ostatecznie został odparty. 

Sprawą zajmuje się cyberpolicja i Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Ministerstwo cyfryzacji zabrało głos ws. cyberataku

Do sprawy odniosło się ministerstwo cyfryzacji. Na X.com resort przyznał, że "odnotowano przejściowe trudności z dostępem do niektórych usług publicznych". Jak zapewnił, "obecnie wszystkie usługi działają poprawnie" - podkreślił przedstawiciel resortu. Zapewnił, że "nie wpływa to w żaden sposób na bezpieczeństwo rejestrów państwowych, w szczególności danych tam zawartych."

"To nie jest poważny atak"

Przestępcy starają się utrudnić innym użytkownikom używanie systemu. Udają użytkowników, łączą się z nim i twierdzą, że chcą korzystać z jego usług. Z racji, że jest ich bardzo dużo, są w stanie uniemożliwić korzystanie z tego systemu innym użytkownikom, on się po prostu na jakiś czas zatyka - wyjaśnia w rozmowie z Bogdanem Zalewskim na antenie internetowego Radia RMF24 Adam Haertle z portalu Zaufana Trzecia Strona.

Polega to na tym, że bardzo wiele komputerów naraz łączy się z odpowiednimi miejscami w sieci i wysyła do nich dane - mówi.

Lubię porównanie do spuszczenia komuś powietrza z koła, ponieważ to nie jest poważny atak. To jest atak na zasadzie nie umiemy zrobić nic poważniejszego, więc spuścimy ci powietrze. Skoro nie umiemy pozbawić cię samochodu, nie umiemy do niego wejść, to chcemy być złośliwi i chcemy ci jakoś utrudnić życie, więc po prostu spuścimy ci z koła powietrze - opisuje ekspert.

Cel ataku

Głównie jest to cel propagandowy i chociażby to, że teraz o tym rozmawiamy oznacza, że sprawcy gdzieś go osiągnęli i chcą zaszkodzić tej drugiej stronie, chcą, żeby o tym było mówione - mówi Haertle.

Celem sprawców jest nagłośnienie tego, że komuś się coś nie udało, nam się nie udało obronić - wyjaśnia.

Jak każdy kraj, mamy również swoich wrogów. Ci wrogowie są na wschód od nas i nie ukrywają tego. Przechwalają się tymi atakami na swoich kanałach, w swoich komunikatorach. Tak też było i tym razem - przytacza ekspert.

Nie jesteśmy w stanie tego w żaden sposób zlikwidować. Możemy po prostu lepiej przygotowywać nasze systemy na tego rodzaju ataki. Tak jak atakujący uczą się atakować, tak my też uczymy się bronić, więc z każdym kolejnym atakiem szanse, że następny się nie powiedzie, rosną - tłumaczy Adam Haertle, z portalu Zaufana Trzecia Strona.

System Rejestrów Państwowych

System Rejestrów Państwowych to nowoczesne rozwiązanie organizacyjno-techniczne, które umożliwia prowadzenie i zarządzanie najważniejszymi rejestrami publicznymi w Polsce. Jak informuje rządowa strona, SRP integruje kluczowe bazy danych, takie jak rejestr PESEL, rejestr Dowodów Osobistych, Stanu Cywilnego oraz Odznaczeń Państwowych. Dzięki temu obywatele mogą załatwiać wiele spraw urzędowych szybciej i wygodniej, coraz częściej także online, bez konieczności wychodzenia z domu. System nadzorowany jest przez Ministerstwo Cyfryzacji.

Po jeszcze więcej informacji odsyłamy Was do naszego internetowego Radia RMF24

Słuchajcie online już teraz!

Radio RMF24 na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.