Wnioski o ponowne zajęcie się kilkoma umorzonymi już śledztwami trafią do Prokuratury Krajowej. To efekt ostatnich dwóch dni teleprzesłuchań Andrzeja Czyżewskiego, prawnika związanego z mafią paliwową.

Do tej pory Czyżewski zdążył już m.in. opisać kulisy powstania mafii paliwowej, wymienił też nazwiska znanych osób zamieszanych w sprawę.

Teraz niewykluczone, że prokuratorzy raz jeszcze zajmą się umorzonymi śledztwami. A chodzi m.in. o wyjaśnienie śmierci Zdzisława Majki, pomorskiego barona paliwowego. Majka zmarł w dziwnych okolicznościach w lutym 2002 roku. To właśnie on przekazał Czyżewskiemu sporo informacji na temat mafii paliwowej.

W zeznaniach Czyżewskiego pojawia się też wątek wilii w Wrocławiu – ekskluzywnego domu, gdzie – wg kilku już przesłuchiwanych – ustalono podział wpływów na polskim rynku paliw. Takie miejsce we Wrocławiu istnieje - mówi RMF prokurator Marek Wełna.

Prokuratorzy nie ujawniają jednak, czy w tym gronie znajdowali się także politycy. Otoczony wysokim murem budynek miał - wg naszych informacji - należeć do Jeremiasza Barańskiego.

Jutro kolejny dzień przesłuchań Czyżewskiego, tym razem już w obecności posłów z sejmowej komisji śledczej ds. PKN Oreln.