To było największe przegrupowanie polskich sił zbrojnych w powojennej historii Polski. Do Iraku odleciało już w sumie 2,5 tysiąca polskich żołnierzy. Zabrali ze sobą 120 ton wyposażenia, 770 samochodów i wozów opancerzonych.

Przerzut żołnierzy i sprzętu do polskiej strefy stabilizacyjnej w Iraku rozpoczął się już 9 czerwca. Wtedy z lotniska w Goleniowie odleciało 23 żołnierzy, głównie oficerów z 12. Dywizji Zmechanizowanej ze Szczecina. Grupę nazwano „inicjatywną”.

Od 16 czerwca do 11 lipca wszyscy uczestnicy misji wzięli udział w specjalnych szkoleniach, nie tylko taktycznych, typowo bojowych, ale przede wszystkim kulturoznawczych; stąd zajęcia żołnierzy z arabistami. Żołnierze poznawali tamtejszą religię, prawo i obyczaje.

W drugiej połowie lipca z portu w Szczecinie do Zatoki Perskiej wypłynęły cztery statki ze sprzętem, bronią, amunicją, żywnością i środkami medycznymi. Jeden z nich jest już u wybrzeży Kuwejtu. W sumie załadowano na nie ponad 700 kontenerów.

Przerzut głównej grupy żołnierzy mającej stacjonować w Iraku trwał od 5 sierpnia do wczoraj. Z lotniska w Goleniowie odleciało w sumie 21 samolotów z 2,5 tysiąca żołnierzami i 120 tonami sprzętu.

Polscy żołnierze zostaną w Iraku pół roku. Wraz z nimi wyjechało kilkudziesięciu psychologów, tłumaczy, lekarzy i arabistów.

08:30