Najnowszy raport "Indeks cen w sklepach detalicznych" przygotowany przez UCE Research i Uniwersytet WSB Merito ujawnia, że w marcu br. Polacy musieli się zmierzyć ze średnim wzrostem cen produktów codziennego użytku o 6,7 proc. w porównaniu do roku ubiegłego. Najbardziej odczuwalne podwyżki dotyczą produktów tłuszczowych, owoców i napojów bezalkoholowych.
- Marzec przynosi wyższe ceny
- Co podrożało najbardziej?
- Wyjątek w trendzie: Co staniało?
- Przyczyny wzrostów cen: Analiza ekspertów
Marzec okazał się miesiącem znaczących podwyżek cen dla konsumentów w Polsce. Z raportu "Indeks cen w sklepach detalicznych" wynika, że średni wzrost cen produktów codziennego użytku osiągnął poziom 6,7 proc. rok do roku, co jest wyraźnie wyższym wynikiem niż w poprzednich miesiącach.
Analiza przeprowadzona przez ekspertów z UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito wskazuje, że największe podwyżki dotknęły:
- artykuły tłuszczowe,
- owoce,
- napoje bezalkoholowe.
Masło, jako główny "winowajca" w kategorii tłuszczów, odnotowało wzrost cen o 27,4 proc. rdr. Owoce i napoje bezalkoholowe również zanotowały dwucyfrowe wzrosty cen, odpowiednio 13,6 proc. i 12,9 proc. rdr.
Podobnie jak w poprzednich miesiącach, głównym produktem wpływającym na wzrost cen w kategorii art. tłuszczowych jest masło. W najbliższym czasie raczej nie ma perspektyw na zmianę trendu zwyżkowego - zauważył dr Artur Fiks z Uniwersytetu WSB Merito.
Eksperci podkreślają, że za obserwowane wzrosty cen odpowiadają różne czynniki, w tym zwiększony popyt przedświąteczny, rosnące koszty produkcji oraz ograniczona podaż niektórych produktów. Trend wzrostowy jest z nami dłuższy czas - zauważa dr Justyna Rybacka z Uniwersytetu WSB Merito, wskazując na przyspieszenie dynamiki wzrostu cen.
Jedyną kategorią, która odnotowała spadek cen w marcu, były produkty sypkie, takie jak cukier, mąka czy sól, które potaniały o 1,2 proc. rdr. Jest to efekt spadających cen cukru na rynku hurtowym.


