"Ogólna punktualność pociągów w Polsce jest przyzwoita. Ona – za zeszły rok - jest na poziomie 90 proc., patrząc całościowo" – mówił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Piotr Malepszak, wiceminister infrastruktury.

Prowadzący rozmowę Grzegorz Sroczyński zauważył, że sporo pociągów PKP Intercity w wakacje ma opóźnienia. Patrząc na przewoźnika, jakim jest PKP Intercity, tych kluczowych elementów, powodujących spóźnienia, jest przynajmniej kilka. Do tej pory zlikwidowaliśmy jeden z nich - związany z wolniejszą jazdą z prędkością do 130 km/h - podkreślił Piotr Malepszak.

Jak zauważył gość RMF FM, "PKP Intercity latem bije rekordy związane z liczbą pasażerów, ma za mało wagonów, ma za mało pociągów, pasażerowie często jeżdżą w pociągach zatłoczonych powyżej 100 proc. miejsc dostępnych". I to wszystko, gdy pociąg pokonuje 500, 600, czasem 800 km i trafia jeszcze przy okazji na wiele remontów torów - zaznaczył.

Myślę, że jesteśmy na dobrej drodze z nowym zarządem PKP Intercity do pozyskania dodatkowych wagonów. Wykorzystamy lepiej te, które mamy. Nie ukrywam też, że mamy już pomysły, żeby kupić kolejne wagony i wypożyczyć je od sąsiadujących kolei - podkreślił wiceminister infrastruktury.

"Trzeba dostosować transport do potrzeb na danym obszarze"

Jak zauważył, w ciągu ostatnich 30 lat "zaniedbaliśmy transport publiczny, szczególnie ten pozamiejski". Teraz chodzi o to, żebyśmy zadbali o te eliminacje wykluczenia komunikacyjnego, ale dostosowując transport do potrzeb na danym obszarze - mówił.

Grzegorz Sroczyński dopytywał o obietnice wyborcze dotyczące tego, że w każdym mieście powiatowym będzie pociąg.

Podchodzę do tematu dopasowania środka transportu do danych przemieszczeń. Jeśli mam sytuację, że gdzieś analiza wskazuje na kilka tysięcy pasażerów dobowo, to zasadne jest żeby pomyśleć o budowie nowej linii kolejowej. I to nie musi być linia dużych prędkości, to może być nowa regionalna linia kolejowa. (...) Ale jeśli mam inny przykład, gdzie analiza pokazuje, że mamy drogę wojewódzką i po niej jeżdżą autobusy, tylko trzeba dogęścić kursy, to stawiam na transport autobusowy dla przemieszczenia 200-300-500 osób dobowo, bo nie ma sensu myśleć o kolei za 1,5 mld zł - stwierdził.

"Modernizacja trasy Warszawa - Poznań jest przykładem częściowo złego wydania pieniędzy"

Prowadzący pytał też o remont linii kolejowej Poznań - Warszawa na odcinku między Swarzędzem a Sochaczewem. Planowo w grudniu przejazd po wieloletnim remoncie skróci się o minutę.

Modernizacja trasy Warszawa - Poznań jest w mojej ocenie przykładem częściowo złego wydania pieniędzy. Moim celem jest, żeby jednak pasażerowie po tylu latach problemów modernizacyjnych i wydłużenia czasu przejazdu do poziomu 3,5-4 godzin, odczuli nieco lepszy efekty, niż był 10 lat temu, czyli osiągnięcia czasu przejazdu 2 godz. 20 min - podkreślał wiceminister infrastruktury. 

To jest właśnie przykład, jak nie należy działać w infrastrukturze, gdzie zaczęto wymieniać dobre elementy, które mogły jeszcze przez wiele lat służyć i spowodowano, że front robót został rozszerzony. To spowodowało opóźnienie - kontynuował. 

Malepszak mówił też o planowanych zmianach dotyczących inwestycji w infrastrukturę. 

Do tej pory był taki mechanizm i bardzo często zarządca infrastruktury PKP podkreślał na spotkaniach, konferencjach: wydaliśmy pieniądze. Celem resortu infrastruktury jest precyzyjne zainwestować pieniądze, żeby osiągnąć konkretny efekt dla pasażerów danej relacji, pasażerów podróżujących koleją w Polsce. Czyli nie skupiamy się na tym, ile wydaliśmy, tylko na tym, jaki osiągniemy efekt. Żeby to nie były efekty na poziomie minuty, czy pięciu. Teraz te tematy, które już planujemy, mają iść w zyski - podkreślał. 

W tym kontekście podał przykład trasy, która zostanie uruchomiona w grudniu. Z Gdyni przez Bydgoszcz, Poznań do Wrocławia i dalej do Pragi. Chcemy na krajowej relacji z Gdańska do Wrocławia skrócić czas przejazdu o kolejne pół godziny - tłumaczył. 

"Powinniśmy kontynuować kolejowy projekt CPK"

Grzegorz Sroczyński pytał swojego gościa, czy jest za tym, żeby budować CPK. Jak stwierdził, "powinniśmy kontynuować kolejowy projekt CPK".

Mówimy o tym, żeby budować, bo mamy w tej części kolejowej bardzo mocne argumenty za kilkoma liniami, które stanowią nowe korytarze komunikacyjne. Połączenie Warszawy z Łodzią i Wrocławiem jest pierwszym najważniejszym elementem, żeby wreszcie nawet jeszcze pozaborowe zaszłości wyeliminować i pojechać pociągiem z Łodzi do Wrocławia w godzinę, a nie 3 i Warszawę z Wrocławiem połączyć poniżej 2 godz. Nie osiągniemy tego modernizacjami istniejących linii kolejowych. Trzeba zbudować nowe elementy - tłumaczył. 

Jak stwierdził, "igrek kolejowy między Warszawą a Wrocławiem i Poznaniem powstanie realnie w 2035 roku". 

Inna kwestia to lotnisko. (...) Powinniśmy rzetelnie przebadać alternatywę związaną z istniejącą infrastrukturą lotniskową. To jest standardowy element procesu inwestycyjnego. Mamy infrastrukturę lotniskową i w pierwszej kolejności trzeba sprawdzić, jakie są możliwości - dodawał.

Opracowanie: