Austriak Stefan Kraft wygrał konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich w szwedzkim Falun. Nas powinno jednak cieszyć 12. miejsce Kacpra Tomasiaka - to najlepszy występ 18-letniego zawodnika w karierze.

Po pierwszej serii konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w szwedzkim Falun prowadził Stefan Kraft, który poszybował na odległość 97,5.

Austriak w drugiej serii uzyskał odległość 96,5 m, co pozwoliło mu na triumf w całych zawodach. Drugi był Słoweniec Anže Lanišek (96 m i 99 m), a trzeci - Niemiec Philipp Raimund (94,5 m i 99,5).

Lider reprezentacji Niemiec drugim skokiem ustanowił rekord obiektu.

Stefan Kraft, dzięki wygranej w Falun, został liderem Pucharu Świata. Austriak prowadzi z dorobkiem 205 pkt, na drugie miejsce spadł Japończyk Ryoyu Kobayashi, zwycięzca niedzielnego konkursu w Lillehammer, który dotychczas uzbierał 181 pkt. We wtorek w Falun Japończyk zajął siódme miejsce po skokach na odległość 94 i 95,5 m.

Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków

Kacper Tomasiak po pierwszej serii - dzięki skokowi na odległość 93 m - był ósmy. Kamil Stoch osiągnął 93,5 m i był sklasyfikowany na 12. pozycji, a Paweł Wąsek wylądował na 88,5 m, co dawało mu 27. miejsce.

Awansu do drugiej serii nie wywalczyli: Aleksander Zniszczoł, lądując na 89,5 m (31. miejsce), Dawid Kubacki - 88,5 m (33.) i Piotr Żyła - 88,0 m (35.).

W drugiej serii 18-letni Polak osiągnął 93 m i był po swojej próbie piąty, Stoch także skoczył na odległość 93 m i plasował się na czwartek pozycji. Wąsek w finale wylądował na 90 m. Finalnie Tomasiak został sklasyfikowany na 12. miejscu, Stoch - na 15., a Wąsek - na 27.

Gdyby nie błąd w drugim skoku, była szansa na utrzymanie miejsca w czołowej dziesiątce. Jednak skoki treningowe i ten w pierwszej serii było dobre, dlatego mam powody do zadowolenia - powiedział po konkursie w rozmowie z Eurosportem 18-letni Polak.

Trochę mniej optymistycznie ocenił swój występ Stoch. Wiem, gdzie są błędy, które trzeba poprawić. Ale w konkursie to się nie udaje. Muszę nad tym popracować na treningach, liczę że będzie poprawa - skomentował trzykrotny złoty medalista olimpijski.

W środę w Falun zaplanowany jest drugi konkurs, tym razem na dużym obiekcie. Zawody rozpoczną się o godz. 15:10.