Hit Ligi Mistrzów nie zawiódł. Zawiedli za to nie po raz pierwszy w tym sezonie obrońcy Manchesteru City. Real Madryt wyszarpał zwycięstwo z mistrzami Anglii. Decydującą bramkę w ostatniej minucie meczy strzelił Jude Bellingham.
Piłkarze Manchesteru City przegrali u siebie z Realem Madryt 2:3 w szlagierowym meczu barażowym o awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Porażka musi być tym bardziej dotkliwa dla kibiców "obywateli", że gospodarze dwukrotnie wychodzili na prowadzenie.
Blisko udziału w kolejnej fazie są Paris Saint-Germain i Borussia Dortmund, które wygrały swoje spotkania po 3:0.
Rewanże w przyszłym tygodniu.
Obie bramki dla City zdobył Erling Haaland, a dla broniących trofeum "Królewskich" trafili Kylian Mbappe, Brahim Diaz oraz w doliczonym czasie gry Jude Bellingham.
Manchester City - Real Madryt 2:3 (1:0).
W pozostałych wtorkowych meczach Brest przegrał w roli gospodarza w Guingamp z Paris Saint-Germain 0:3, Sporting Lizbona uległ Borussii Dortmund również 0:3, a Juventus Turyn pokonał PSV Eindhoven 2:1.
Pozostałe cztery spotkania barażowe odbędą się w środę.
Zgodnie z nowymi zasadami zreformowanych rozgrywek LM drużyny z miejsc 1-8 zakwalifikowały się bezpośrednio do 1/8 finału, a te z lokat 9-24 grają o awans właśnie w barażach. Pozostałe ekipy (25-36) odpadły z rozgrywek UEFA.