W sanktuarium Matki Boskiej Fatimskiej na Krzeptówkach w Zakopanem harcerze odebrali od słowackich skautów Betlejemskie Światło Pokoju. "Wyruszymy teraz z wielką sztafetą po Polsce i przekażemy je dalej z hasłem "Czyńmy Pokój". "Chcemy (...) na chwilę się zatrzymać i zastanowić się nad tym, czym jest pokój i jak możemy go budować w swoich lokalnych społecznościach' – mówiła naczelniczka ZHP hm. Martyna Kowacka.

Na uroczystość do Zakopanego przyjechało 3 tys. harcerzy i harcerek. Teraz ruszą do swoich miejscowości, rozprowadzając Światło po całej Polsce.

Dzieląc się Światłem ze swoimi bliskimi i lokalnymi społecznościami, pochylcie się nad znaczeniem pokoju i tym, jak możecie go razem budować w waszych małych ojczyznach. Podzielcie się tym symbolem braterstwa, pokoju i przyjaźni z każdym, kto chce go przyjąć - apelowała naczelniczka ZHP hm. Martyna Kowacka.

Zgodnie z tradycją, Betlejemskie Światło Pokoju trafi też do prezydenta, marszałków Sejmu i Senatu, premiera, ale także do różnych organizacji. Ma zapłonąć na wigilijnych stołach, stając się symbolem pokoju i braterstwa.


Polscy harcerze przekażą Betlejemskie Światło Pokoju organizacjom skautowym z krajów sąsiednich: Rosji, Litwy, Ukrainy i Białorusi, Niemiec i Szwecji.

Idea przekazywania Betlejemskiego Światła Pokoju sięga 1986 r. Akcji od 1987 r. patronują austriaccy skauci, którzy przewożą do swojego kraju płomień z Groty Betlejemskiej - miejsca narodzin Chrystusa. W Wiedniu odbywa się ekumeniczna uroczystość, podczas której płomień jest przekazywany mieszkańcom miasta i przedstawicielom organizacji skautowych z wielu krajów europejskich.

Zobacz również:

​"Wokół szopki". Kolorowe arcydzieła w witrynach i na ulicach