Od dziś na Trasie Sucharskiego w Gdańsku rozpoczną się prace ścinania pobocza. Drogowcy na czas remontu, który potrwa tydzień, zamkną prawy pas jezdni w kierunku drogi S7 od węzła Michałki do węzła Gdańsk Port.

Roboty trwać będą siedem dni i podzielone będą na dwa etapy. Pierwszy obejmuje odcinek od węzła Michałki do wiaduktu w ciągu ul. Tama Pędzichowska. Drugi etap - od wiaduktu do węzła Gdańsk Port - podała rzeczniczka Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku Magdalena Kiljan.

Zaznaczyła, że w trakcie robót zmieni się organizacja ruchu i zamknięty zostanie prawy pas jezdni Trasy Sucharskiego w kierunku drogi S7 na odcinku od węzła Michałki do węzła Gdańsk Port.

Kiljan wyjaśniła, że ścinanie pobocza polega na usuwaniu, z pomocą specjalistycznej maszyny, nadmiaru gruntu znajdującego się na poboczu drogi oraz nadawaniu mu spadku poprzecznego. Dzięki temu z nawierzchni jezdni pozbawionej podziemnej kanalizacji deszczowej możliwe jest odprowadzenie wód opadowych, np. do rowów retencyjnych - stwierdziła.

Dodała, poprawia to bezpieczeństwo ruchu drogowego, a zarazem wpływa pozytywnie na trwałość i stan techniczny nawierzchni. Zaleganie na jej powierzchni wody może powodować z czasem pęknięcia, a w ich następstwie powstawanie ubytków - oceniła rzeczniczka GZDiZ.

Na remontowanym odcinku Trasy Sucharskiego do dyspozycji kierowców pozostanie lewy pas. Ponadto obniżona zostanie dopuszczalna prędkość do 50 km/h.

Trasa Sucharskiego w Gdańsku łączy terminal kontenerowy Baltic Hub oraz Port Północny z Południową Obwodnicą Gdańska. Umożliwia dojazd do portu z pominięciem Śródmieścia Gdańska.