Na wniosek Straży Granicznej oraz Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego wojewoda zachodniopomorski wprowadzi od czwartku (13 kwietnia) czasowy zakaz przebywania w odległości do 200 m wokół terminalu LNG w Świnoujściu. Poinformował o tym minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński. Wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki już zapowiedział, że strefa ochronna wokół świnoujskiego gazoportu zostanie wprowadzona do północy.

Komunikat w sprawie czasowego zakazu przebywania wokół terminalu LNG w Świnoujściu szef MSWiA wydał w środę.

W następstwie rosyjskiej agresji na Ukrainę polskie służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa są w stanie podwyższonej gotowości. W oparciu o rekomendacje służb podejmowane są działania wzmacniające ochronę infrastruktury krytycznej, w której terminal LNG w Świnoujściu zajmuje miejsce strategiczne - podkreślił minister.

Jak przypomniał, w gazoporcie w Świnoujściu odbierany jest gaz ziemny w ilości odpowiadającej ok. 30 proc. krajowego zużycia, a obiekt ma strategiczne znaczenie dla funkcjonowania polskiej gospodarki i bezpieczeństwa energetycznego Polaków.

"Doświadczenia ostatnich miesięcy, m.in. uszkodzenie gazociągu Nord Stream, a także ujawnienie przez polskie służby osób podejrzanych o współpracę z rosyjskimi służbami specjalnymi, które m.in. przygotowywały akty dywersji na zlecenie rosyjskiego wywiadu, wymuszają podejmowanie ważnych decyzji zapewniających bezpieczeństwo państwu polskiemu i Polakom" - podkreślił Kamiński.

"Mając na uwadze powyższe, poleciłem wojewodzie zachodniopomorskiemu podjęcie pilnych działań, które zminimalizują powstałe niedogodności" - dodał.

Strefa ochronna wokół świnoujskiego gazoportu od północy

Wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki zapowiedział, że strefa ochronna wokół świnoujskiego gazoportu zostanie wprowadzona do północy. Wydzielenie spowoduje utrudnienia dla mieszkańców i turystów, ale jest konieczne ze względów bezpieczeństwa infrastruktury krytycznej, jaką jest terminal LNG w Świnoujściu - podkreślił.

Zarządzenie wojewody o wprowadzeniu strefy zostało już opublikowane w dzienniku urzędowym - poinformowano podczas konferencji prasowej.

Wojewoda zapewnił, że po wyłączeniu drogi, która prowadzi do gazoportu i przebiega m.in. pod rurociągiem dostęp do latarni morskiej i Fortu Gerharda będzie możliwy od strony morza. Prowadzone są rozmowy z przewoźnikami, by zwiększyć liczbę takich połączeń i oba zabytki będą funkcjonować.

Bogucki zapowiedział budowę alternatywnej drogi - ciągu komunikacyjnego na plażę, ponieważ obecnie również dostęp do jej części, gdy wyłączony będzie ten podstawowy szlak komunikacyjny będzie utrudniony.

Alternatywny szlak komunikacyjny miałby prowadzić od Przytoru na plażę bardziej na wschód od obecnego dojazdu. Trasa będzie uzgodniona również z właścicielem gazoportu - GazSystemem. Miałoby to być też docelowe rozwiązanie omijające strefy wyłączenia bez względu na to, jak długo będzie ono obowiązywać.

Strefa będzie obowiązywała do odwołania

Powiedział, że wprowadził strefę ochronną bezterminowo - do odwołania. Jeśli tylko będzie informacja od służb - z Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Straży Granicznej, że nie ma już takiej konieczności - odwoła zakazy. Zaznaczył jednak, że nie ma na dziś realnej podstawy, by tę granicę czasową określić.

Zapewnił jednocześnie, że wprowadzenie obostrzeń w 200-metrowym pasie nie jest sygnałem, że teraz dzieje się coś nadzwyczajnego i że należy się dziś czegoś obawiać. Chodzi o zapewnienie większego bezpieczeństwa obiektu, ale i mieszkańców - zaznaczył wojewoda.

Im więcej służb oddzielających osoby postronne od gazoportu - tym lepsza jego ochrona, ale także większa ochrona i spokój mieszkańców - tłumaczył.