Do groźnego wypadku doszło w niedzielę w Zawierciu w województwie śląskim. Samochód osobowy, którym podróżowały cztery osoby, wypadł na łuku i uderzył w drzewo. Troje pasażerów odniosło obrażenia. 18-latka do szpitala zabrał helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Do wypadku doszło w niedzielę po południu.

Samochód, którym jechały cztery osoby, niespodziewanie wypadł z łuku, po czym uderzył w drzewo. Kierowca, 40-letni mężczyzna, jako jedyny nie odniósł obrażeń. Pozostałe trzy ucierpiały. Najdotkliwiej 18-latek, którego do szpitala przetransportował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. 

Do szpitala w Zawierciu trafiła 19-latka, a także 7-letnia dziewczynka, która została przetransportowana do szpitala dziecięcego w Klimontowie. 

Na miejscu wypadku wprowadzono ruch wahadłowy.

  • Najnowsze informacje z Polski i ze świata znajdziesz na RMF24.pl.