Aż 18 stopni poniżej zera odnotowano w czwartek rano w Bieszczadach. "W górnych partiach gór nadal obowiązuje trzeci stopień zagrożenia lawinowego" - przekazał ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Jakub Dąbrowski.

Jak poinformował, w bieszczadzkich dolinach termometry pokazywały 18 stopni Celsjusza poniżej zera

w Ustrzykach Górnych oraz minus 14 stopni w Cisnej.

W dolinach średnia pokrywa śnieżna wynosi 40-50 cm. Z kolei powyżej górnej granicy lasu w Bieszczadach leży od 60 cm do miejscami nawet trzech metrów śniegu.

Trzeci stopień zagrożenia lawinowego

Na wysokości połonin obowiązuje trzeci - w pięciostopniowej, rosnącej skali - stopień zagrożenia lawinowego.

Występuje głównie na zawietrznych stokach. Dotyczy m.in. połonin Wetlińskiej i Caryńskiej, Tarnicy, Halicza, Małej i Wielkiej Rawki oraz Szerokiego Wierchu - zauważył ratownik dyżurny.

Turyści - zaznaczył - "powinni pamiętać, że w górach panują niskie temperatury powietrza". Nie należy schodzić ze szlaków górskich - dodał.

W Bieszczadach i Beskidzie Niskim pracuje zdecydowana większość wyciągów narciarskich. Warunki zjazdowe na trasach określane są jako dobre.