W miejscowości Piekarzew nieopodal Pleszewa w Wielkopolsce pojawiły się wilki. Nagrania z monitoringu pokazują, jak drapieżniki wchodzą na prywatne posesje w poszukiwaniu jedzenia. Mieszkańcy są zaniepokojeni i apelują o ostrożność.
Niepokojące nagrania z miejscowości Piekarzew w okolicach Pleszewa obiegły lokalne media. Na filmach widać, jak wilki odwiedzają prywatne posesje, najwyraźniej szukając pożywienia. Według relacji mieszkańców, zwierzęta pojawiły się w nocy z 23 na 24 września. To naprawdę wielkie okazy. Tak nie wygląda pies domowy. Te wilki ewidentnie szukają jedzenia - relacjonuje jedna z mieszkanek dla serwisu pleszew24.info.
Obecność wilków wywołała niepokój wśród lokalnej społeczności. Wielu mieszkańców obawia się o bezpieczeństwo swoje oraz swoich zwierząt. Trzeba naprawdę uważać. To nie są powody do żartów. Wiele osób z okolicy się boi - podkreśla jedna z osób, która widziała nagranie.
Leśnicy przypominają, że wilki z reguły unikają kontaktu z ludźmi, jednak w poszukiwaniu jedzenia mogą zbliżać się do zabudowań. Szczególnie zagrożone są zwierzęta gospodarskie, a zwłaszcza psy na łańcuchu. Specjaliści apelują, by nie dokarmiać wilków i nie zostawiać resztek jedzenia na zewnątrz, ponieważ może to zachęcić drapieżniki do kolejnych wizyt.
Leśnicy i służby apelują do mieszkańców regionu o zachowanie szczególnej ostrożności i zgłaszanie wszelkich przypadków pojawienia się wilków w pobliżu domów. Przypominają także, że wilki są objęte ochroną gatunkową i nie wolno podejmować wobec nich działań zagrażających ich życiu.


