Strażacy opanowali pożar hali zakładu działającego przy ul. Przemysłowej w Koninie (woj. wielkopolskie). W akcji gaśniczej bierze udział około 50 strażackich zastępów. W pożarze nikt nie ucierpiał.

Strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze malarni jednego z zakładów produkcyjnych znajdujących się przy ul. Przemysłowej w Koninie w piątek około godz. 15.

Dyżurny wielkopolskiej PSP przekazał, że w akcji gaśniczej bierze udział około 50 strażackich zastępów z Konina, powiatu konińskiego, ale także z powiatu kolskiego, tureckiego, pleszewskiego czy z Poznania. Sytuacja jest już opanowana, pożar się nie rozprzestrzenia. Nie ma osób poszkodowanych - powiedział.

Pożar objął powierzchnię łącznie około 1,5 tys. m kw. - halę o długości 60 m i szerokości 25 m oraz około 300 m kw. dachu przyległej do obiektu drugiej hali. 

Wieczorem PSP poinformowała, że nikt nie odniósł obrażeń z powodu pożaru hali w Koninie. 

Oficer prasowy PSP w Koninie st. kpt. Sebastian Andrzejewski powiedział PAP, że obecnie strażacy sprawdzają, czy w konstrukcji dachu hali tlą się jakieś zarzewia ognia. Część zastępów z ościennych powiatów jest odsyłana, natomiast na miejscu zostają lokalne jednostki, żeby ewentualnie polewać konstrukcję wodą - wskazał.

Andrzejewski przyznał, że w czasie akcji gaśniczej spalił się strażacki wóz z drabiną, który stał w hali sąsiadującej z płonącym obiektem. Na dachu były zarzewia ognia. Strażacy podjeżdżali drabiną, strącali je i dogaszali gaśnicami. Ale później, gdy pożar mocno się rozwinął musieli ratować swoje życie - powiedział.