​Od dzisiaj, z dnia na dzień podwyżka 35 procent - o tyle drożej trzeba zapłacić za korzystanie z obiektów sportowych lubelskiego MOSiR-u, zwłaszcza za AQUA Lublin. Część rekreacyjna największego aqua parku w regionie będzie otwarta krócej. MOSiR wyliczył, że musi znaleźć 14 milionów złotych, żeby zbilansować rosnące koszty.

Najbardziej zdrożał prąd, o prawie 200 procent: z 3,7 miliona do 10 milionów rocznie. W związku z tym konieczne było przeprowadzenie analizy dotyczącej kosztów i przychodów wszystkich obiektów zarządzanych przez spółkę. 

W związku z dramatycznym wzrostem kosztów, z przyczyn od nas zupełnie niezależnych, jesteśmy zmuszeni do wprowadzenia szeregu działań, które choć w części muszą być odpowiedzią na rosnące koszty. Po pierwsze te działania obejmą sam MOSiR: wprowadzamy oszczędności w zakresie bieżącego utrzymania wszystkich obiektów zarządzanych przez spółkę, zaczynając od oszczędności w zużyciu energii elektrycznej czy ogrzewania - mówi Miłosz Bednarczyk - rzecznik prasowy MOSiR.

To nie koniec. Skrócony zostanie czas otwarcia niektórych obiektów, głównie basenowych, o godziny, w których było najmniejsze obłożenie. Koszty były w tym czasie tak samo wysokie jak w pozostałych godzinach, a przychody znikome.

Wzrosną też ceny biletów i wynajmu, średnio o 35 procent.

Jedna bardzo ważna uwaga: patrząc wyłącznie na dramatycznie rosnące koszty funkcjonowania obiektów i bilans finansowy spółki, z którego MOSiR jest rozliczany każdego roku, podwyżki opłat za korzystanie z tych obiektów powinny sięgnąć nawet kilkuset procent - dodaje Bednarczyk.  

Oto szczegółowe zestawienie kosztów wykonane przez MOSiR Lublin:

  • Od lipca taryfa za energię elektryczną wzrosła o 385 procent (wspólny przetarg z miastem), co przekłada się na roczny wzrost kosztów tylko z tego tytułu z 3,7 mln zł do poziomu 10 mln zł. Roczny wzrost kosztów energii na obiekcie Aqua wyniesie 2,8 mln zł.
  • Wzrost kosztów z tytułu energii cieplnej wyniósł 25 procent, z ok. 3 mln zł do ok. 4 mln zł (z czego 0,5 mln zł to wzrost na Aqua). Jest to wzrost głównie kosztów przesyłu ciepła, a nie wzrost kosztów źródła ciepła, który jest nieuchronny i dopiero spodziewany.
  • Szacowany z tytułu inflacji wzrost kosztów materiałów (eksploatacyjne, hydraulicznie, elektryczne, chemia itp.) wyniesie 1,4 mln zł (MOSiR).
  • Płaca minimalna wyniesie od 01.01.2023 r. 3 490 zł brutto (wzrost o 480 zł), a w lipcu 3600 zł (wzrost o 590 zł w stosunku do obowiązującej w roku bieżącym). Dla przedsiębiorców, którzy zatrudniają pracowników i wypłacają im minimalne wynagrodzenie, wzrost płacy minimalnej będzie nieco wyższy. Wliczając składki ZUS, docelowo będzie to blisko 750 zł, o prawie 1/4 więcej niż obecnie. Wraz z presją inflacyjną spowoduje to wzrost rocznych wynagrodzeń o ok. 1,5 mln zł (Aqua wzrost kosztów wynagrodzeń 275 tys. zł rocznie).
  • Jednocześnie minimalna stawka godzinowa w 2023 r. wzrośnie odpowiednio do 22,80 zł (19,70 zł w 2022 r.) od 1 stycznia i do 23,50 zł od 1 lipca (19,3%). Stawka w lipcu przyszłego roku będzie o 3,80 zł wyższa od tej z 2022 r.
  • Wzrost minimalnego wynagrodzenia spowoduje również wzrost innych świadczeń związanych ze stosunkiem pracy, które są liczone na podstawie. Koszty usług obcych (bardzo powiązanych z inflacją i płacą minimalną): ratowniczych, ochrony mienia, sprzątania, odśnieżania itp. wzrosną o 1,4 mln zł. (Aqua wzrost o około 600 tys. zł).


Suma pewnych już wzrostów kosztów w przypadku MOSiR to minimum 14 mln zł rocznie, a z rynku płyną sygnały o następnych podwyżkach - mówi Miłosz Bednarczyk.