"Polska zrobiła wszystko, co zadeklarowała w sprawie czołgów. Teraz pora na transportery opancerzone" - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Polityk w wieczornym wystąpieniu podsumował nowe uzgodnienia z polską stroną w sprawie uzbrojenia i odbudowy Ukrainy.

Miło jest kończyć ten tydzień z dobrymi wynikami dla naszego państwa - jeśli chodzi o broń, międzynarodowe wsparcie, zwiększenie naszych związków ze światem, naszą drogę w kierunku NATO - powiedział Zełenski w opublikowanym wieczorem nagraniu.

Najważniejsza w tych dniach była oczywiście wizyta w Polsce, nasze uzgodnienia, nasze osiągnięcia - kontynuował szef państwa, który nasz kraj odwiedził w środę.

Jak dodał, "Polska zrobiła wszystko, co zadeklarowała w sprawie czołgów: są na Ukrainie, w tym Leopardy".

Są nowe uzgodnienia w sprawie bojowych wozów piechoty - ponad setka maszyn. Jeśli chodzi o transportery opancerzone Rosomak - 200 maszyn. Teraz sto i sto później. Ponadto samobieżne moździerze, dodatkowe rakiety, MiG-i - przekazał Zełenski.

Ukraiński przywódca zwrócił też uwagę na "ważne uzgodnienia" w dziedzinie gospodarki, dotyczące odbudowy Ukrainy, w tym obwodu charkowskiego.

Zełenski zaznaczył, że również pierwsze damy - Agata Kornhauser-Duda i Ołena Zełenska - prowadzą różne projekty o charakterze humanitarnym i medycznym. 

Dotyczą one m.in. szkoleń ukraińskich pracowników medycznych pomagających pacjentom z oparzeniami oraz powietrznej ewakuacji rannych. Prezydent poinformował, że takie szkolenia objęły już "dziesiątki" ukraińskich lekarzy. Wskazał, że projekt będzie kontynuowany i będzie dotyczyć szkoleń z rehabilitacji oraz szkoleń dla psychologów.

W tej walce o życie i wolność prawdziwie (jesteśmy) ramię w ramię z polskimi braćmi i siostrami we wszystkich dziedzinach. Dziękuję za takie niezmienne, wieloplanowe, duże wsparcie - podsumował prezydent.