Wojskowy, który dowodził powietrznym atakiem na ukraiński Mariupol, nie żyje. W czwartek poinformowała o tym stacja CNN, powołując się na władze rosyjskie. Major Zaur Gurcyjew był również wicemerem miasta Stawropol na południu Rosji.
- W wyniku eksplozji ładunku wybuchowego w rosyjskim mieście Stawropol zginął 29-letni mjr Zaur Gurcyjew. Był on jednym z dowodzących atakami na ukraiński Mariupol.
- Rosyjskie władze sądzą, że mógł to być zamach terrorystyczny.
- Gurcyjew to kolejny oficer, jaki zginął w ostatnich miesiącach w zamachu bombowym.
29-letni Gurcyjew i inny mężczyzna zginęli w wybuchu na ulicy w Stawropolu wskutek eksplozji "ładunku wybuchowego wykonanego metodą chałupniczą" - podali rosyjscy śledczy.
"W ramach śledztwa sprawdzane jest miejsce incydentu, zlecono badania i trwają niezbędne czynności śledcze w celu ustalenia wszystkich okoliczności incydentu" - podał w komunikacie rosyjski Komitet Śledczy.
W internecie pojawiło się nagranie, które przedstawia - jak się wydaje - moment zamachu, gdy Gurcyjew spotyka się z drugim mężczyzną na ciemnej ulicy przy rzędzie zaparkowanych samochodów. Po wybuchu widać Gurcyjewa leżącego na ziemi, a drugiego mężczyznę odrzucanego siłą eksplozji.
Służby ratunkowe poinformowały, że drugi mężczyzna wynajmował mieszkanie w pobliżu miejsca zamachu.
Gubernator Kraju Stawropolskiego Władimir Władimirow napisał na Telegramie, że "są rozważane wszystkie wersje, w tym zorganizowanie zamachu terrorystycznego".
Jak pisze Biełsat, Gurcyjew od 2019 stał na czele Centrum Kierowania Bojowego Sił Powietrznych Rosji. Na początku inwazji na Ukrainę w 2022 roku dowodził lotniczą częścią walk o Mariupol - rosyjskie lotnictwo zbombardowało tam m.in. szpital położniczy i oznaczony napisem "DZIECI" schron pod teatrem miejskim, a później zrzucało bomby kasetowe na broniące się zakłady Azowstal. Po odejściu ze służby oficer ukończył promowany przez Władimira Putina kurs administracyjny dla weteranów "Czas bohaterów" i we wrześniu 2024 roku został zastępcą mera Stawropola.
Siły rosyjskie zajęły Mariupol w obwodzie donieckim na południowym wschodzie Rosji w 2022 r. po 86-dniowym oblężeniu. Bitwa o to miasto była jedną z najkrwawszych podczas pełnoskalowej wojny Rosji przeciw Ukrainie. Według szacunków ONZ zniszczonych zostało 90 proc. budynków mieszkalnych w mieście, a 350 tys. osób spośród 430 tys. mieszkańców musiało opuścić swe domy. Prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że liczbę zabitych cywilów szacuje się na 20 tys.
Gurcyjew to kolejny oficer, jaki zginął w ostatnich miesiącach w zamachu bombowym.
W kwietniu w wybuchu samochodu pułapki został zabity pod Moskwą gen. Jarosław Moskalik.
