Zakończyło się spotkanie prezydentów USA i Ukrainy, Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego na Florydzie. Przywódca USA twierdzi, że porozumienie pokojowe jest blisko. Zełenski dał do zrozumienia, że kwestia terytorium w Donbasie dalej pozostaje nierozstrzygnięta, a rozstrzygnięcie może nadejść w rezultacie referendum. Do tego potrzebny jest jednak rozejm, na który nie godzą się ani Rosja ani USA. Co wiemy po spotkaniu w Mar-a-Lago?
- Po więcej aktualnych informacji zapraszamy do RMF24.pl
Donald Trump i Wołodymyr Zełenski odbyli spotkanie na Florydzie, podczas którego ogłosili, że plan pokojowy dotyczący zakończenia wojny w Ukrainie jest uzgodniony w 90-95 proc. Najtrudniejszym, wciąż nierozstrzygniętym punktem, pozostaje kwestia Donbasu, którego oddania domaga się Rosja, na co nie chce zgodzić się Kijów.
To bardzo trudny temat i wciąż nie został rozstrzygnięty - przyznał Zełenski. Dodał, że ostateczny kształt porozumienia może wymagać zatwierdzenia przez parlament lub w ogólnokrajowym referendum.
Te ziemie mogą zostać zajęte w ciągu kilku najbliższych miesięcy, dlatego lepiej zawrzeć umowę już teraz - ocenił natomiast Trump, podkreślając kilkukrotnie, że najbardziej zależy mu na zakończeniu wojny, w której "giną tysiące dzielnych ludzi".
Wiele wskazuje na to, że przełomu na Florydzie nie osiągnięto. Prezydent USA przekazał, że negocjacje będą trwały przez następne tygodnie. Na pytanie dziennikarza, co będzie się działo w tym czasie w Ukrainie, odpowiedział - "dalej będzie walka i zabijanie".
Donald Trump wspomniał również, że Władimirowi Putinowi "zależy na pokoju". Zasugerował też, że Rosja weźmie udział w ewentualnej odbudowie Ukrainy po wojnie.
Trump i Putin odbyli rozmowę telefoniczną tuż przed amerykańsko-ukraińskim szczytem. Według relacji Kremla, przywódcy Rosji i USA zgodzili się, że Ukraina musi szybko podjąć "odważną decyzję" w sprawie Donbasu. Po wydarzeniach w Mar-a-Lago wydaje się jednak, że Kijów nie zamierza rezygnować ze swoich terytoriów.
Jak poinformował rzecznik brytyjskiego rządu, premier Keir Starmer rozmawiał w niedzielę wieczorem z prezydentem Zełenskim, prezydentem Trumpem oraz liderami europejskimi. Dyskusja koncentrowała się na działaniach mających na celu zapewnienie pokoju w Ukrainie. Przywódcy pochwalili Donalda Trumpa za dotychczasowe postępy w negocjacjach pokojowych.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen poinformowała na platformie X, że uczestniczyła w godzinnej rozmowie z Trumpem, Zełenskim i innymi europejskimi liderami. "Osiągnięto znaczny postęp, który przyjęliśmy z zadowoleniem. Europa jest gotowa kontynuować współpracę z Ukrainą i naszymi amerykańskimi partnerami, aby utrwalić ten postęp" - podkreśliła von der Leyen. Dodała, że kluczowe są "żelazne gwarancje bezpieczeństwa od pierwszego dnia zawarcia pokoju".


