Atak rosyjskich dronów na Kijów. Rannych zostało 11 osób w tym dzieci.
To nie była spokojna noc w Kijowie. Rosjanie kolejny raz zaatakowali dronami.
W nocy ogłoszony tam został alarm lotniczy. Burmistrz Kijowa Witalij Kliczko w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych apelował do mieszkańców, aby do czasu odwołania alarmu pozostawali w schronach.
O poranku poinformowano, że bezzałogowce spowodowały zniszczenia i pożary w trzech regionach.
Rannych zostało 11 osób, w tym 2 dzieci.
Jak poinformowała ukraińska straż pożarna, w rejonie obołonskim wybuchł pożar w mieszkaniu na najwyższym piętrze 12-piętrowego budynku. Płomienie rozprzestrzeniły się na dach.
Częściowo zniszczone zostało pokrycie dachu.


