Od dziś wszyscy przyjeżdżający do Wielkiej Brytanii muszą przedstawić negatywny wynik testu na koronawirusa. Wymóg ten dotyczy także osób, które zaszczepiły się przeciw Covid-19. W kraju tym zakażenia wariantem Omikron potwierdzono już u osób, które nie podróżowały ostatnio za granicę. To oznacza, że już rozprzestrzenianie się on lokalnie.

Jak oświadczył brytyjski minister zdrowia Sajid Javid, w stosunku do niedzieli liczba wykrytych przypadków nowego wariantu zwiększyła się o 90 i łącznie potwierdzono ich 336, z czego 261 - w Anglii, 71 - w Szkocji, a cztery - w Walii.

Jak dodał, nie może zagwarantować, że nowy wariant nie "strąci nas z naszej drogi do wyzdrowienia".

Javid przypomniał, że od godz. 4.00 we wtorek wszyscy przyjeżdżający do Wielkiej Brytanii, niezależnie czy są zaszczepieni, czy nie, będą musieli przedstawić negatywny wynik testu na obecność koronawirusa, wykonanego nie wcześniej niż 48 godzin przed wyjazdem.

Zapewnił, że nowe zasady podróżne - obejmujące już obowiązujący wymóg wykonania nie później niż w drugim dniu po przyjeździe testu typu PCR i pozostania w kwarantannie do czasu uzyskania negatywnego wyniku - są tymczasowe i zostaną poddane przeglądowi w przyszłym tygodniu.

"Musimy upewnić się, że środki są absolutnie konieczne, nie będziemy utrzymywać środków w mocy ani dnia dłużej niż musimy" - powiedział.

Poinformował też, że w tym tygodniu zwiększona zostanie dwukrotnie liczba pokoi hotelowych, które zostały zarezerwowane w celu odbywania w nich kwarantanny przez podróżnych z krajów z czerwonej listy. Znajduje się na niej obecnie 11 państw afrykańskich.

W poniedziałek podano też, że w ciągu ostatniej doby wykryto prawie 51,5 tys. zakażeń koronawirusem i stwierdzono 41 zgonów z powodu Covid-19.