Rosja nie chce "rozejmu bożonarodzeniowego", czyli inicjatywy, z którą wyszły Stany Zjednoczone - poinformował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Dodał, że zamiast tego ukraiński wywiad odnotowuje przygotowania Moskwy do zmasowanych ataków powietrznych na Ukrainę właśnie w okresie świąt.
- Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że Rosja odrzuciła inicjatywę "rozejmu bożonarodzeniowego".
- W zamian za to Moskwa ma przygotowywać się do przeprowadzenia zmasowanych ataków powietrznych na Ukrainę właśnie w okresie świąt.
- Ukraina pracuje obecnie nad umowami dotyczącymi zakupu kilkudziesięciu nowych systemów obrony powietrznej; Kijów rozwija również krajową produkcję.
- Więcej ważnych informacji z Polski i ze świata znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl.
Prezydent Ukrainy przekazał w poniedziałek, że inicjatywa "rozejmu bożonarodzeniowego", z którą wyszły Stany Zjednoczone, nie jest rozwiązaniem mającym zakończyć wojnę, lecz gestem dobrej woli, który mógłby otworzyć drogę do dyplomacji. Rosjanie jednak - zdaniem Wołodymyra Zełenskiego - nie wykazali jakiejkolwiek woli kompromisu.
Ukraiński przywódca podkreślił, że charakter działań Kremla wskazuje na przygotowania do kolejnego "aktu terroru" podczas świąt Bożego Narodzenia. W związku z tym w poniedziałek odbyło się posiedzenie kierownictwa kraju z najwyższymi rangą wojskowymi w kwaterze głównej naczelnego dowódcy ukraińskiej armii.
Według Zełenskiego 23, 24 i 25 grudnia to dni, kiedy ryzyko zmasowanych, kombinowanych (rakietowo-dronowych) ataków ze strony Rosji jest największe. Ukraiński prezydent powiedział, że wydał rozkaz maksymalnego skoncentrowania obrony powietrznej wokół dużych miast i mniejszych miejscowości.
Rozumiemy, gdzie jesteśmy. Taka jest ich natura - przeprowadzić jakiś rodzaj zmasowanego ataku w nasze Boże Narodzenie. Dzisiaj spotkanie (w kwaterze głównej) było o tym. Ponownie poruszamy kwestię obrony powietrznej i ochrony naszych społeczności, zwłaszcza 23, 24 i 25 grudnia - podkreślił prezydent Ukrainy, cytowany przez Suspilne.
Szef państwa ukraińskiego zwrócił również uwagę na duże potrzeby Ukrainy w zakresie obrony powietrznej. Zauważył, że 20 lat temu sam Kijów był chroniony przez 200-250 systemów S-300, podczas gdy teraz Ukraina musi chronić nieba nad całym swoim krajem w warunkach intensywnej wojny powietrznej.
Suspilne pisze, że ukraińskie władze pracują obecnie nad umowami dotyczącymi zakupu kilkudziesięciu nowych systemów obrony powietrznej, a także nad rozwojem krajowej produkcji. Szczegóły mają zostać upublicznione w późniejszym terminie.
15 grudnia kanclerz Niemiec Friedrich Merz zasugerował, aby Rosja zgodziła się na "rozejm bożonarodzeniowy", wyrażając nadzieję, że Kreml "ma resztki człowieczeństwa i zostawi ludzi w spokoju na kilka dni". Wołodymyr Zełenski powiedział, że i Ukraina, i Stany Zjednoczone popierają ideę zawieszenia broni na święta Bożego Narodzenia i Nowy Rok, ale wszystko zależy od woli decydentów w Moskwie.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow stwierdził jednak, że Rosja odrzuca propozycję zawarcia rozejmu na czas świąt Bożego Narodzenia, twierdząc, że Moskwie zależy na "długoterminowym pokoju".


