Społeczna ocena zmian w wymiarze sprawiedliwości wprowadzanych przez PiS jest niejednoznaczna. 30 proc. badanych je popiera, 31 proc. jest przeciwnych, zaś kolejne 30 proc. częściowo popiera, a częściowo nie - wynika z sondażu CBOS przekazanego PAP.

Stosunek do zmian determinuje przede wszystkim orientacja światopoglądowa badanych, w tym głównie deklarowane poglądy polityczne oraz sympatie partyjne - zaznaczono w komentarzu CBOS do badania "Polacy o zmianach w sądownictwie".

Na pytanie ankieterów, czy - ogólnie rzecz biorąc - ankietowany popiera zmiany w wymiarze sprawiedliwości wprowadzone przez rządy PiS w poprzedniej i obecnej kadencji, czy też jest im przeciwny? - poparcie dla tych zmian zadeklarowało 30 proc. badanych. Kolejne 30 proc. odpowiedziało, że popiera je częściowo, zaś częściowo jest im przeciw. Natomiast 31 proc. zadeklarowało zdecydowany sprzeciw wobec tych zmian. Brak zdania w tej kwestii wyraziło 9 proc. respondentów.

Kto za, a kto przeciw?

Jak przekazał CBOS, "osoby identyfikujące się z prawicą deklarują się w większości jako zwolennicy dokonywanych zmian (63 proc.), badani utożsamiający się z lewicą − jako ich przeciwnicy (64 proc.)". Poinformowano, że "osoby, które określają swoje poglądy polityczne jako centrowe, najczęściej deklarują, że częściowo popierają wprowadzone zmiany, a częściowo są im przeciwne (42 proc.), ale pozostali respondenci z tej grupy częściej zaliczają się do ich przeciwników (34 proc.) niż zwolenników (15 proc.)".

Poparcie dla przeprowadzanych zmian w wymiarze sprawiedliwości - według badania - najczęściej wyrażają osoby z wykształceniem zasadniczym zawodowym (42 proc.), ludzie o miesięcznych dochodach per capita poniżej 900 zł (42 proc.), badani w wieku powyżej 65 lat (45 proc.), mieszkańcy wsi (37 proc.), w tym przede wszystkim rolnicy (47 proc.).

Natomiast - według badania - przeciwni zmianom są najczęściej mieszkańcy dużych ponadpółmilionowych miast (55 proc.), badani z wykształceniem średnim i wyższym (po 38 proc.) i osoby stosunkowo dobrze sytuowane o miesięcznych dochodach per capita od 2500 zł wzwyż (45 proc.), kadra kierownicza i specjaliści (52 proc.) oraz ludzie młodzi: do 24. roku życia (44 proc.), a zwłaszcza uczniowie i studenci (49 proc.).

Jakie jest najlepsze określenie wobec reform?

Niejednoznaczne oceny zmian w wymiarze sprawiedliwości wpłynęły na wybór przez ankietowanych trzech określeń najtrafniej opisujących zachodzące zmiany.

Jako "chaos w sądownictwie" oceniło je 44 proc. badanych. Natomiast 33 proc. ankietowanych wybrało m.in. "upolitycznienie sądownictwa", zaś 26 proc. "naruszenie konstytucji i praworządności", a 24 proc. "nagonkę na środowisko sędziowskie i represjonowanie sędziów". Z drugiej strony 31 proc. badanych wybrało określenie "walka z patologiami w sądownictwie", 26 proc. "poprawę funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości", 21 proc. "zwiększenie demokratycznej kontroli nad sądami", zaś 13 proc. określiło je jako "dekomunizację sądów".

Natomiast spośród osób, instytucji i środowisk, w stosunku do których badani mają zaufanie w kwestii sporu wokół zmian w sądownictwie - jak wynika z sondażu - nikt nie jest odbierany jednoznacznie pozytywnie i nie uzyskał przewagi deklaracji zaufania nad nieufnością.

Stosunkowo największe zaufanie badanych w sporze dotyczącym zmian w sądownictwie budzą prezydent Andrzej Duda oraz Unia Europejska - wskazał CBOS. Prezydent uzyskał 40 proc. wskazań zaufania przy 45 proc. nieufności, zaś UE 36 proc. wskazań zaufania przy 37 proc. nieufności. Jak dodano, "biorąc pod uwagę proporcje deklaracji zaufania i nieufności oraz średnią na skali, stosunkowo dobrze na tle wszystkich uwzględnionych osób i instytucji wypadają premier Mateusz Morawiecki oraz Sąd Najwyższy". Z kolei PiS odnotował 30 proc. wskazań zaufania przy 52 proc. nieufności.

Natomiast według sondażu za najmniej wiarygodne w kontekście sporu o sądownictwo uznawane są Krajowa Rada Sądownictwa oraz opozycja. KRS miała 15 proc. wskazań zaufania przy 50 proc. nieufności, zaś opozycja 16 proc. wskazań zaufania przy 56 proc. nieufności.

Stosunek do zmian w sądownictwie jest wyraźnie zróżnicowany w zależności od tego, która stacja telewizyjna stanowi główne źródło informacji dla respondenta. Przeprowadzone reformy popiera większość osób wybierających na ogół programy informacyjne i publicystyczne telewizji publicznej, przede wszystkim TVP Info. Krytyczna wobec zmian jest zdecydowana większość zdeklarowanych widzów TVN 24 i blisko połowa śledzących głównie programy informacyjne TVN. Wśród oglądających przede wszystkim Polsat News największą grupę stanowią osoby niejednoznacznie oceniające zmiany w sądownictwie, jednak pozostali widzowie tej stacji zdecydowanie częściej przyjmują je krytycznie niż z aprobatą - napisano ponadto w komunikacie CBOS.

Badanie przeprowadzone zostało od 6 do 16 lutego metodą wywiadów bezpośrednich wspomaganych komputerowo na liczącej 958 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.