Emerytura bez podatku gwarantuje systemowe wsparcie dla emerytów. To lepsze rozwiązanie niż "13" i "14" emerytura, bo jest rozwiązaniem systemowy, a nie projektem wyborczym - podkreślił w Lwówku Śląskim kandydat PSL na prezydenta Władysław Kosiniak-Kamysz.

Prezydent Andrzej Duda podpisał we wtorek ustawę, która przewiduje, że emeryci i renciści corocznie będą otrzymywać dodatkowe świadczenie w wysokości najniższej. Większość "trzynastek" zostanie wypłacona w kwietniu. W tym roku dodatkowe świadczenia wyniosą 1200 zł brutto. Również we wtorek rząd przyjął projekt ustawy o tzw. czternastej emeryturze, która zakłada wypłatę dodatkowego, jednorazowego świadczenia w 2021 roku dla emerytów i rencistów.

Kosiniak-Kamysz przekonywał, że nieopodatkowana emerytura jest potrzebna, ponieważ w Polsce rosną ceny. Rosną ceny żywności, prądu czy ceny za wywóz śmieci, gospodarstwa emeryckie są tym najbardziej dotknięte. Rozjechała się płaca minimalna z minimalną emeryturą. To jest gigantyczny problem, a emerytura bez podatku to realizacja sprawiedliwości społecznej - podkreślił szef PSL na konferencji prasowej w Lwówku Śląski (Dolnośląskie).

Jak zauważył, emeryci zapłacili już podatki przez lata pracy. A dziś "trzynaste" emerytury sami sobie finansują ze swoich podatków, bo rocznie płacą około 3-4 tys. zł w podatkach i składkach - zaznaczył kandydat na prezydenta.

Według Kosiniaka-Kamysza, nieopodatkowana emerytura to lepsze rozwiązanie niż "13. i 14. emerytura", ponieważ - jak mówił - jest to rozwiązanie systemowe, "a nie projekt wyborczy".

Zresztą "13" emerytura nie jest emeryturą, tylko dodatkiem emerytalnym. Gdyby była emeryturą to powinna wynosić tyle, ile pobierane co miesiąc świadczenie - zaznaczył szef ludowców.