"Rosja nie może narzucić Ukrainie i Europie swoich warunków" – stwierdził Donald Tusk, komentując amerykańską propozycję planu pokojowego dla Ukrainy. Według medialnych doniesień jeden z punktów ma dotyczyć Polski. "Wszystko, co dotyczy Polski, musi być uzgodnione z polskim rządem" – zaznaczył premier.
- Donald Tusk rozmawiał telefonicznie z Wołodymyrem Zełenskim ws. amerykańskiej propozycji pokojowej.
- Tusk podkreślił, że wszelkie decyzje dotyczące Polski muszą być uzgadniane z polskim rządem.
- Premier zaznaczył, że Rosja nie może narzucać warunków Ukrainie i Europie.
- Jeden z punktów amerykańskiej propozycji pokojowej dotyczy stacjonowania europejskich myśliwców w Polsce, co według polskich władz nie było konsultowane.
- Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że europejskie samoloty już są w Polsce, a amerykańska propozycja nie była z Warszawą konsultowana.
- Ukraina i europejscy partnerzy pracują nad alternatywną propozycją pokojową wobec amerykańskiego planu.
- Chcesz być na bieżąco? Odwiedź stronę główną RMF24.pl.
Szef polskiego rządu napisał na platformie X, że Wołodymyr Zełenski telefonicznie przedstawił mu swoje stanowisko wobec amerykańskiej propozycji pokojowej. "Wymaga ona wspólnej pracy. Rosja nie może narzucić Ukrainie i Europie swoich warunków" - ocenił Donald Tusk. Dodał też, że "wszystko, co dotyczy Polski, musi być uzgodnione z polskim rządem".
O rozmowie z Tuskiem napisał też sam Zełenski. "Rozmawiałem z premierem Polski Donaldem Tuskiem. Przekazałem szczegóły naszej pracy dyplomatycznej ze Stanami Zjednoczonymi i Europą. Dla nas ważne jest, aby wszyscy partnerzy, którzy są z nami od początku tej wojny, byli na bieżąco informowani o sytuacji. Koordynujemy działania, aby Europa była włączona w ten proces" - napisał Zełenski na portalach społecznościowych. "Dziękuję panu premierowi oraz całemu narodowi polskiemu za wsparcie. Wiemy, że zawsze możemy liczyć na Polskę i bardzo to cenimy" - podkreślił szef państwa ukraińskiego.


