Dla Rosjan śnieg i mróz to niemal chleb powszedni, ale i tak tegoroczna zima daje się we znaki naszym wschodnim sąsiadom. Silne opady śniegu - a śnieżyce zdarzają się niemal co drugi dzień - mocno przeszkadzają w funkcjonowaniu Moskwy. Codziennie 7,5 tysiąca maszyn walczy z zaspami na ulicach stolicy. Milicja drogowa codziennie prosi drogowców, by nie wybierali się do centrum miasta bez absolutnej konieczności. Od września już ponad 250 osób zamarzło na ulicach Moskwy. Surowa zima zapanowała także nieoczekiwanie na południu Rosji - w Krasnodarskim Kraju i na wybrzeżu Morza Czarnego. Śnieg przykrył kilkudziesięciometrową warstwą takie kurorty jak Soczi. Teraz okolicom Krasnodaru grożą powodzie, gdyż meteorolodzy przewidują gwałtowne ocieplenie.

foto Archiwum RMF

21:30