Po ostatnich awariach w Temelinie, austriaccy przeciwnicy czeskiej elektrowni atomowej rozpoczęli kolejną serię protestów. Wprawdzie nie ma zgody władz na demonstracje, ale protestujący mają sposób jak obejść zakazy i skutecznie blokują granicę.

Kilkaset osób maszeruje w kierunku przejścia granicznego całą szerokością drogi. Zakłócenia ruchu drogowego są w Austrii karane, ale karę płaci się tylko raz dziennie. Demonstranci robią składkę - raz dziennie każdy daje po jednym szylingu - to w zupełności wystarcza na zapłacenia mandatu. Maszerujących pilnuje policja, by rozwścieczeni kierowcy nie wjechali w kolumnę. Tymczasem do dziesiątego kwietnia ma być przedstawiony raport o realizacji austriacko-czeskiego porozumienia rządowego o kontroli elektrownii atomowej w Temelinie. Władze austriackich landów zapowiadają, że jeśli kontrola przebiegnie źle, wydadzą zgodę na wznowienie blokady przejść granicznych.

14:30