Pacjenci ze szpitala wojewódzkiego w Szczecinie pozostaną dziś na dwie godziny bez opieki pielęgniarskiej. W południe siostry odejdą od łóżek chorych; domagają się 350 zł podwyżki i wypłaty pieniędzy za nadgodziny.

Szpital wojewódzki jest jedynym w regionie, w którym nieprzestrzegany jest czas pracy 7 godzin i 35 minut. Dyrektor nie ma woli rozwiązania problemu i dania podwyżki. Uważamy, że nam się należy, a dyrektor nie przestrzega prawa - mówią zdesperowane pielęgniarki.

Pacjenci stoją po ich stronie. Gdybym był w ich sytuacji, to być może tak samo postępowałbym jak one, Mają jak najbardziej rację. Popieram. Piotr Lichota rozmawiał z lekarzami i pacjentami. Posłuchaj:

Jedynie dyrektor szpitala w Szczecinie nie miał czasu dla naszego reportera.